KTOŚ KTO ZAWIROWAŁ ŚWIATEM cz.7

...Karola, mojego byłego chłopaka.Byliśmy razem jak jeszcze chodziłam do szkoły w Gdańsku, byliśmy ze sobą rok ale gdy już miałam wyjeżdżać do Warszawy zerwał zemną, bo uznał ze nasz związek nie przetrwał.Spytałam
-Co ty tu robisz, skąd masz adres?
-Może jakieś cześć na przywitanie, co tak ostro?
-Ostro?, pamiętasz jak mnie potraktowałeś jak wyjeżdżałam
-Oj wiem...ale zmieniłem się i dlatego właśnie tu jestem
-A skąd masz adres?
-Zapytałem Olka
-No ten debil zawsze się wygada, ha zmieniłeś się serio
-No tak zrozumiałem że jesteś cały moim światem, nie wiem czemu zerwałem
-Wiesz co nie chce mi się ciebie słuchać, jesteś śmieszny, i podobno masz dziewczynę?
-Skąd wiesz ?
-Paula mi mówiła
-Z Anitą skończone, zrozumiałem ze kocham ciebie, wybacz mi
I po chwili pod drzwiami niespodziewanie pojawił się Michał
-Cześć mała
-O hej kochanie
-A to kto? - zapytał
-To mój były Karol, przyjechał z Gdańska i oświadczył mi ze się zmienił i nadal mnie kocha
Michał podszedł bliżej do Karola
-Wiesz co gościu, odpuść sobie niepotrzebnie przyjeżdżałeś, Maja już ma mnie, a ty wracaj tam skąd przybyłeś  
Michał delikatnie go popchnął i wrócił do mnie
-Dobra spadam, jeszcze zadzwonisz i będziesz błagać suko...
-Co powiedziałeś?- zapytaj Michał
-Suko, bo to zwykła zdzira, zobaczysz znudzisz się jej i cię rzuci
Michał znów do niego podszedł i dał mu w ryj
-Spadaj stąd, żebym cię tu więcej nie widział
Wszedł do środka i zamknął drzwi, podeszłam do niego i pocałowałam go  
-Jesteś kochany, wiesz
-Wiem, i mam nadzieje ze więcej się tu nie pojawi, zjemy coś-zapytał
-Ok, może zamówimy pizze
-Dobry pomysł, to ja zamówię ok?
-Dobrze kochany a ja pójdę sprawdzić pocztę bo czekam na list od rodziców.
Poszłam na gore, otworzyłam laptop i zalogowałam się na pocztę miałam 1 nieodebraną otworzyłam i zobaczyłam zdjęcia na których był Michał z jakąś dziewczyną całowali i, zdjęcia zostały zrobione wczoraj w nocy
-O co tu chodzi, on mnie zdradza.Boże dałam się oszukać
Na dole był podpis Michał+Monika wielka love
Zamknęłam laptop i zeszłam na dół, podeszłam do drzwi i otworzyłam drzwi i krzyknęła wynoś się
-Ej co się stało
-Won!!!
-Nie wiem o co ci chodzi, ale ok wyjdę
Zamknęłam drzwi i zaczęłam ryczeć, znów to samo mnie spotkało dałam mu się omotać.Nie chcę go znać.Dzwonił do mnie jeszcze parę razy ale nie odbierałam, nienawidziłam go.Choć nie wiedziałam czy to prawdziwe czy fotomontaż.
Był dla mnie wszystkim kochałam go a on całował się z inną.
Nie spałam pół nocy, nie miałam ochoty iść do szkoły, w końcu rodzice mieli wrócić, powiem im że się źle poczułam.
Gdy wstałam rano, nie było ich jeszcze a Olek jeszcze spał, poszłam sobie zrobić kakao.Po zrobieniu picia poszłam do łazienki spojrzałam w lustro wyglądałam okropnie płakałam całą noc.Wyszłam z łazienki i poszłam na górę położyć się z powrotem zasnęłam..

cdn

Krótkie ale brakuje weny, będą dłuższe

DarkSide

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 597 słów i 3095 znaków.

3 komentarze

 
  • jaaaa

    Jakoś mnie ta historia nie powala. Bez obrazy ale napisana jest na odczepnego, na szybko. Akcja opisana w dwóch zdaniach, zero emocji i opisów uczuć bohaterki.

    27 sty 2015

  • DarkSide

    a moze jakies propozycje dalszego rozwiniecia bo jakos nie mam weny za bardzo

    27 sty 2015

  • Lula

    fajnie ze wprowadziłaś nową postać :)
    akcja sie rozkreci :P

    27 sty 2015