Historia Aśki 12

Historia Aśki 12Przy kawie dobrze się nam rozmawiało. Robert wytłumaczył mi sporo rzeczy związanych z moimi obowiązkami, jakie czekają mnie w pracy.  
-Mam taką nadzieję, że będę mogła liczyć na twoją pomoc-uśmiechnęłam się.  
-No pewnie, że tak- powiedział z uśmiechem na twarzy, mój nowy kolega.  
-Bo wiesz jestem tu dzięki mojej przyjaciółce Kamili- dodałam.  
-To bardzo fajnie się składa, bo znam się dobrze z Kamilą-skomentował z uśmiechem Robert.  
- Właśnie widzę, że idzie w naszą stronę- Pomachałam do niej i uśmiechnęłam się.
-Ej, ale to nie jest Kamila-powiedział zdziwiony.
-Jak to nie? Przecież nawet o północy, wybudzona ze snu bym rozpoznała tą warjatke- zaśmiałam się, ale Robert serio chyba nie znał Kamili. Tej Kamili bo wcześniej mówił, że zna jakąś. Moja przyjaciółka dołączyła do nas.
-Hej, jak tam pierwszy dzień w pracy?- zapytała
-Całkiem dobrze. Robert mi wszystko wytłumaczył- pokazałam skinieniem głowy na chłopaka.
-Cześć, my się chyba jeszcze nie znamy- podała mu rękę- Kamila jestem.
-Cześć, Robert
-To ciężko będziesz miał, z tą tutaj- pokazała na mnie śmiejąc się. Walnęłam ją w ramię.
-Może nie będzie tak źle..- później śmialiśmy się i dużo rozmawialiśmy, ale nadszedł czas powrotu do pracy. To już nie należało do rzeczy przyjemnych. Chociaż nie muszę oglądać twarzy tego buraka Kamila- pomyślałam. Tylko, że nie potrzebnie. Po co go wspominam? Muszę wymazać go z pamięci. Muszę! Wychodząc z kawiarni zauważyłam tą rudą, z którą widziałam go pierwszy raz. Dziwne było to, że znała też Roberta, bo powiedzieli sobie ''cześć ". Zastanawiałam się, skąd taki fajny koleś zna laskę takiego pokroju jak ona. Postanowiłam więc spytać go, skąd ją zna.  
- Robert? Czy mogę się Ciebie o coś spytać?-powiedziałam z lekkim niepokojem.  
- Tak słucham? Co się stało?-spytał.
- Znasz tą rudą, którą mijaliśmy przy wyjściu??-zapytałam.  
- Tak, to Paula pracuje u nas w biurze. A co, ty ją może znasz?-spytał zdziwiony.  
- Nie, nie tak mi się tylko wydawało, że ją kojarzę- Udałam głupią, po co ma wiedzieć, że ja ją znam. Gdy doszliśmy do biura, każdy zajął się swoją pracą. Po interwencji Roberta szło mi całkiem nieźle. Dziwnie się czułam wiedząc, że lalunia Kamila tutaj pracuje. "O kurwa", zaklęłam w duchu. A jak on się od tej Pauli dowie, że ja tu pracuje? Zastanawiałam się, w jakim celu mogłaby mu to powiedzieć. Chyba w żadnym bo ja już go raczej nie obchodzę. Chociaż ta sukienka? Nie wiem, co chciał tym osiągnąć? Szybko znalazł sobie inną, poza tym miał ją jak był ze mną. Posmutniałam. Tak w ogóle to nie byliśmy razem. Nikt nie mówił, że jesteśmy parą. Ile to trwało, dzień? Głupia jestem. Tyle mogę o sobie powiedzieć, za szybko ufam ludziom. Dni w pracy mijały mi szybko. Robert jest dla mnie bardzo miły. Polubiłam go już pierwszego dnia. Często musi mi jeszcze pomagać, nie mogę połapać się w tym głupim programie. W sobotę, czyli dziś umówiliśmy się na imprezę. Idzie z nami oczywiście Kamila. Ubrałam się wygodnie. Czerwone rurki, bokserska i czarną narzutkę z ćwiekami. Buty oczywiście szpilki. Obydwie z Kamilą postanowiłyśmy na ekstrawagancki makijaż. Włosy upięłam w niedbałego koka. Wyglądałam zwyczajnie, a za razem inaczej. W klubie jak zwykle trochę alkoholu i Aśka szaleje na parkiecie. Robert był cały czas przy mnie, nie przeszkadzało mi to, a wręcz przeciwnie czułam się przy nim swobodnie. Kilka razy tańczył z innymi dziewczynami. Swoją drogą to jest przystojny. Dziś zamiast śnieżno- białej koszuli ma ciemny T-shirt z białymi napisami, a na wierzch luźną koszule w kratę i do tego czarne spodnie. Włosy jak zawsze w nieładzie, ale podoba mi się to, dodaje mu to seksapilu. Ogólnie z wyglądu przypomina jakiegoś modela, co już mu kilkukrotnie mówiłam. Tańczyłam właśnie z Robertem kiedy z głośników poleciała wolna piosenka. Ręce położył na moich biodrach, popatrzył mi w oczy, chcąc uzyskać odpowiedź czy tak może być. Uśmiechnęłam się do niego i zarzuciłam mu dłonie na szyję. Kołysaliśmy się w rytm muzyki, tak jak wszystkie pary dookoła. Wsparłam głowę na jego ramieniu. Było mi przyjemnie do momentu, kiedy przypomniałam sobie, że tańczyłam do tej samej piosenki z Kamilem. Wtuliłam się w jego ramię dzięki czemu czułam się bezpiecznie. Przytulił mnie do siebie i głaskał dłońmi po pleckach. To było strasznie miłe z jego strony. Odsunęliśmy się na chwilę od siebie i popatrzyliśmy w oczy, uśmiechnęliśmy się jednocześnie i znów złączyliśmy się w uścisku. Przez chwilę myślałam, że chciał mnie pocałować, a może tylko mi się wydawało. Było mi wygodnie na tym ramieniu, uśmiechnęłam się do siebie, a zaraz oniemiałam.
-Zatańczymy?...

***OCZAMI KAMILA***

Byłem w klubie z Paulą. Odwaliła się, jak zawsze. Faceci pożerali ją wzrokiem. Ja muszę się przyznać, że też. Jej biust cholernie mnie pociąga. Tyłeczek jest po prostu stworzony do ostrego rżnięcia. Kiedy trzymam dłonie na jej pośladkach, nie myślę głową tylko chujem. Wypiła już trochę więc klei się do mnie, jak gacie do dupy. Później będzie ostro. Może dziś przywiąże ją do łóżka? Pomyśle jeszcze nad tym. Puścili wolną piosenkę, nie lubię takich, ale trudno się mówi. Po pierwszych nutach, przypomniało mi się, że do tej muzyki tańczyłem z Aśką. Uśmiechnąłem się mimo woli. To miała być tylko odskocznia. Chciałem się trochę zabawić, posmakować czegoś nowego. Kurwa, przecież jestem facetem, a ta sobie myślała, że to miłość. Jednak muszę przyznać, że brakuje mi jej. Tego jak się uśmiecha, jak słodko jęczała gdy w nią wchodziłem. Kamil, Ty chuju- pomyślałem. Jestem głupi, a może to była ta jedyna? Ciekawe jak zareagowała na mój prezent. Sam nie wiem czemu to zrobiłem. Po prostu chciałem, chciałem jej o sobie przypomnieć. Tak tylko, że już o mnie zapomniała... Zobaczyłem jak tuli się do jakiegoś faceta. Ścisnęło mnie w środku. Moje ciało całe się spięło, dłonie zacisnęły w pieści. Nie zostawię tak tego, o mnie się nie zapomina.  
-Paula, muszę do toalety- powiedziałam, odsuwając ją od siebie. Wymruczała coś, ale nie obchodziło mnie to. Ruszyłem w kierunku tamtej pary. Kurwa, zaraz się pocałują! Mam ochotę rozjebać temu gościowi twarz. A ta suka? Taka cnotka, a za miesiąc już ma innego, szmata pomyślałem, ale zaraz się za to walnąłem w łeb. To przez Ciebie gnoju ona tak się zachowywała. Odezwała się moja podświadomość. Może dać jej spokój? Nie! Nie! Nie! Ona jest moja. Podszedłem do nich, stałem blisko i patrzyłem kiedy mnie zauważy. Jej wzrok skrzyżował się z moim. Przestraszyła się, bo aż pod skoczka.  
-Zatańczymy?- wyciągnąłem dłoń w jej stronę.
-Co się stało?- zapytał jej fagas  
-Nic, chodźmy stąd- powiedziała do niego, ale nie spuszczała wzroku ze mnie. On popatrzył w moją stronę.
-Kto to jest?- zapytał się, a ona nic nie odpowiedziała tyko odwróciła się i pociągnęła go za rękę.
-Nie tak szybko- odwróciłem ją do siebie  
-Nie wiem kim jesteś, ale spadaj koleś- spinał się ten frajer. Popchnąłem go bo stał za blisko mnie i zwróciłem się do Asi.
-Już o mnie zapomniałaś?
-Nie mamy o czym rozmawiać- Jej głos brzmiał śmiesznie po alkoholu, ale dla mnie był ukojeniem.
-Dobrze Cię pieprzy?- zapytałem, a ona poczerwieniała ze złości.
-Weź spieprzaj facet!- wziął Aśkę za rękę
-Z Tobą nie rozmawiam, więc się zamknij- uderzyłem go, skurwiel oddał mi. Była bójka, a później ochrona wyrzuciła nas z imprezy. I nie widziałem potem Aśki, ale nie zostawię tego tak. Obiecuje...  
---------------
I co wy na to?
Komentujcie!
Przepraszam za błędy!! :D

Ona18

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 1514 słów i 7974 znaków, zaktualizowała 14 lip 2015.

11 komentarze

 
  • szalona123

    Chcę nastepną część!!!!

    13 lip 2015

  • kamila12535

    Opowiadanie jest fajne ;) ale i tak jestem fanką Kamila:)

    13 lip 2015

  • Justys20

    Fajne  :yahoo: tylko fakt musisz popracować nad błędami  ;)

    13 lip 2015

  • wika2231

    Super :) kiedy kolejna?!!

    13 lip 2015

  • fanka

    mam nadzieję że jednak będzie z Kamilem :)

    13 lip 2015

  • Medzi

    Nastepna kiedy? :p

    13 lip 2015

  • Ona 18

    @Medzi może jeszcze dziś albo jutro rano :D

    13 lip 2015

  • :):)

    O wspaniały rozdział ;) Kocham to opowiadanie :)

    13 lip 2015

  • zafascynowana83

    Fajne, naprawdę fajne, ale plisssssss zwracaj uwagę na błędy zanim wrzucisz tekst. Opowiadanie wciąga i czekam na kolejną część

    13 lip 2015

  • pola00

    super dodawaj następne bo już nie mogę się doczekać  :drool:

    13 lip 2015

  • Laura20

    no no ...ciekawe  :yahoo:

    13 lip 2015

  • xyz20

    uuu...to się porobiło  :smh:

    13 lip 2015

  • Ona 18

    @xyz20  źle?

    13 lip 2015