Dzień , który zmienił całe życie ( cz.5)

Była godzina 11:30 kiedy obudził ją hałas, wychodzący z pukania do drzwi.Była zdziwiona. po pierwsze że tak długo spała i czuje się wypoczęta, a po drugie że ktoś dobija się do jej pokoju. Popatrzyła w lustro " mam nadzieje że nie wystraszę nieproszonego gościa swoim wyglądem " Otwarła drzwi i natychmiast zamknęła. To był właśnie ten mężczyzna. Opamiętała się i otwarła ponownie drzwi.
- Przepraszam za moje zachowanie. Dopiero wstałam. Nie spodziewałam się pana tutaj. W czym mogę pomóc ?
- Dzień dobry. Nic się nie stało. Nie jesteś za młoda żeby spać sama w hotelach ? Rodzice się nie martwią ?  
Po tych słowach wybuchła płaczem i rzuciła się na łóżko, wtulając się do poduszki. Nieznajomy mężczyzna bez skrępowania wszedł do środa. Usiadł na brzegu łóżka  
- Mała nie płacz. Coś się stało ?
- Tak stało się. Jestem w nieznanym mi mieście. Straciłam rodziców. Nie wiem jak dalej będzie. Nie mam dużo pieniędzy. Nie chce iść do domu dziecka. Rozumie Pan ?
Mężczyzna patrzy niedowierzaniem w zapłakane oczy nastolatki. Uśmiecha się czule i dłonią zmywa jej zły z policzka.
- Nie martw się będzie dobrze. Chcesz to ci pomogę. Zamieszkasz u mnie. Oczywiście nic za darmo.  
- Chce mnie pan wykorzystać ?
- Jaki Pan Tomek jestem. Nic z tych rzeczy. Nie ma mnie często w domu bo praca, a potrzebuje kogoś kto by się nim zajął. Posprzątać, kwiaty podlać.  
- Ala miło mi. Ale proszę Pana.. znaczy się Tomku jesteś ode mnie starszy o.. o ile ?
- Mam 32 lata. Spokojnie. Poradzimy się.
Ala przeprosiła na chwilę Tomka i poszła do łazienki ogarnąć swój wygląd. W między czasie mężczyzna zrobił śniadanie i zaparzył kawę. Gdy Ala wyszła z łazienki Tomek nie mógł się napatrzeć na jej piękno.  
- Wyglądasz cudownie. Zrobiłem ci śniadanie. Niestety czas mnie goni i muszę jechać na spotkanie w sprawie budowy bloków. Jestem Architektem. Zostawiłem ci trochę pieniędzy na stoliku, a w telefonie zapisałem ci mój numer.  
- Dziękuję. Do zobaczenia  
Mężczyzna podszedł i przytulił się do Ali. Wyszedł zamykając drzwi. Nastolatka szybko podeszła do stolika, gdzie leżał jej telefon. Chciała zobaczyć jak się zapisał. Po chwili znalazła " Twój Tomuś ? No szybki jesteś " Zauważyła też pieniądze, które zostawił obok telefonu. " Trochę ? 500 zł to ma być trochę ? " Zdziwiona schowała pieniądze do portfela, zjadła śniadanie i wyszła na miasto. Odliczając godziny do powrotu Tomka.

Linda

opublikowała opowiadanie w kategorii miłość, użyła 469 słów i 2560 znaków.

4 komentarze

 
  • DOMIII

    Podoba mi sie jest bardzo ciekawe i nie moge sie doczekac kolejnego rozdzialu :)

    23 kwi 2015

  • Linda

    @DOMIII Postaram się kolejną część dodać jutro albo w sobotę :)

    23 kwi 2015

  • Nella

    Jest niby taka bogata, wybrała wszystkie pieniądze z rodzinnego konta, a niby nie ma dużo pieniędzy? xD

    21 kwi 2015

  • Linda

    @Nella pomyśl na logiczny rozum ;) Skąd ma dobierać jak za hotel musi płacić , jedzenie kupić i wg ? Hajs się kończy a rodzice już jej nie dadzą ;)

    21 kwi 2015

  • g owno

    @Nella prawda xD w jeden dzień wszystko poooooszlo xD i po hajsie xD

    22 kwi 2015

  • Linda

    @g owno czytaj uważnie " Nie mam za dużo pieniędzy " ma kasę ale nie dużo tak trudno się domyśleć ? xdd widać tylko ci co się znają na opowiadaniach widzą sens i potrafią się domyśleć o co chodzi . -,- Historia jest na faktach . Pisze dokładnie tak jak było ;)

    23 kwi 2015

  • g owno

    @Linda po prostu  źle ubralas to w słowa :) Składnia zdania nie była sprecyzowana w jakimś konkretnym kierunku :D ale fajne opowiadanie czekam na nexta :D

    23 kwi 2015

  • Motocyklistka123

    Kiedy kolejna część może dzisiaj?

    21 kwi 2015

  • Linda

    @Motocyklistka123 miałam dodać dzisiaj i już całe napisałam ale przez przypadek coś kliknęłam i się usunęło całe -,- ja to mam szczęście ;c Muszę jeszcze raz napisać ale dzisiaj już mi się nie chce dodam wieczorem :)

    23 kwi 2015

  • Tomasz

    Tomek to bardzo piękne imię.

    21 kwi 2015

  • Linda

    @Tomasz wiem dlatego wybrałam właśnie to imie ;)

    21 kwi 2015