"Don't Stop" ~ Luke Hemmings Rozdział 5

xHemmo1996x is online.
XNateX is online.  

xHemmi1996x: Księżniczko jesteś? Powiedz co się stało.

XNateX: Luke, będziesz się śmiał nie ma o czym mówić..

xHemmo1996x: Proszę, chce ci tylko pomóc.  

XNateX: No dobrze... Po prostu moja najlepsza "przyjaciółka", rozpowiedziała wszystkim, że podobał mi się taki jeden chłopak, ale to jeszcze nic na drugi dzień się ode mnie odwróciła i powiedziała, że razem z tym chłopakiem tylko ze mnie żartowali i, że ona z nim jest. Jednak najgorsze było to, że wysyłałyśmy sobie głupie zdjęcie czasem i ona jedno wydrukowała i porozwieszała po całej szkole.... Luke ja nie mam po co tam wracać..  

xHemmo1996x: Boże, skarbie tylko nie płacz i nie rób żadnych głupich rzeczy, za tydzień pewnie zapomną...

XNateX: A jak nie zapomną?! Jak będą mi to wypominać?! Wracałam do domu i miałam to zdjęcie powieszone na drzwiach rozumiesz?! To nie jest normalne... Ja już nie mam życia

xHemmo1996x: Kochanie spokojnie wszystko się ułoży zobaczysz

XNateX: A wiesz co jest najśmieszniejsze? Jeżeli ty jesteś z naszej szkoły i robisz sobie ze mnie żarty z innymi.

xHemmo1996x: Nie jestem z twojej szkoły, gdybym był to nigdy bym ci czegoś takiego nie zrobił, jesteś wspaniałą dziewczyną, a wiem to mimo iż to tylko nasza któraś rozmowa, a jeżeli ten facet tego nie widzi, to znaczy, że na ciebie nie zaloguje. Gdybym był koło ciebie to bym cię przytulił naprawdę..

XNateX: To naprawdę miłe słowa. Dziękuje za wszystko naprawdę mi poprawiłeś humor Lukey <3  

xHemmo1996x: Lukey? Naprawdę? :P  

XNateX: Tak, bo to urocze i pewnie też taki jesteś. Wnioskuje to po twoich słowach ^^  

xHemmo1996x: Nie jestem słodki, ani uroczy -,-  

XNateX: Jesteś, Luuukey <3 ;*  

xHemmo1996x: Nie ;-; ale możesz mnie tak nazywać Natee <3  

XNateX: Dobra Lukey, jest już późno i jestem zmęczona dzisiejszym dniem... Dobranoc słodki Luke'u ;*  

xHemmo1996x: Dobranoc mi lady <3

XNateX is offline.
xHemmo1996x is offline.