Horrory - str 7

  • Demon...

    Padał deszcz. Błękitne, niewinne niebo przysłoniły ciemne chmury skłaniające do myślenia o najciemniejszych aspektach istnienia. Ona siedziała przemoknięta przed ich ...

  • Grzech

    Andrew Boock TEKST ZAWIERA TREŚCI, KTÓRE MOGĄ URAZIĆ UCZUCIA NIEKTÓRYCH OSÓB. CZYTACIE NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ. Grzech Tomasz wszedł na kamienne schody prowadzące ...

  • Pociąg śmierci!

    Nastał kolejny rutynowy dzień w którym nie zapowiadało się nic niezwykłego. Wstałem z łóżka i poszedłem się umyć, ogolić i ubrać. Musiałem się spieszyć ...

  • Dwa trupy plus jeden

    Stałem na malutkiej stacji kolejowej, wpatrując się w migające z oddali światła nadjeżdżającej lokomotywy. Było zimno i mokro. Porywisty wiatr szumiał między drzewami ...

  • Pobawmy się. Część III

    Ślad Kate i Samuel znaleźli się w miejscu śmierci Jack’a. Mieli ze sobą latarki, którymi oświetlali sobie drogę. Oboje podeszli do wody, która o tej porze była ...

  • Wieś strachu cz.1/2

    Gdzieś na południu Polski znajdowała się niewielka wioska. Z pozoru zwyczajni ludzie wiedli w niej proste i przesiąknięte rutyną życie nie patrząc w przyszłość. Jednak ...

  • Krótki horrorek

    Zakrwawiony i związany siedziałem w pustym aucie. Było tak zimno, że traciłem czucie w dłoniach. Przenikliwy ziąb przyprawiał mnie o dodatkowy ból. Nie dość, że byłem ...

  • Studio Tatuaży.

    Dokładnie dwa miesiące temu ukończyłem osiemnaście lat. Z racji tego, że od małego wychowywała mnie babcia musiałem czekać aż będę pełnoletni. W życiu by się nie ...

  • Chata

    Szedłem polną ścieżką, przedzierając się przez gęste zarośla. Po piętnastu minutach w oddali ujrzałem nikłe światło. Było zimno, a ja nie miałem nawet na sobie ...

  • Ostatni z ostatnich.

    Jest 27-11-2016. Zjadłem śniadanie i uruchomiłem komputer. Zalogowałem się do Facebooka i zobaczyłem ikonkę nieprzeczytanej wiadomości. Otworzyłem ją i przeczytałem ...

  • Niepozorna

    Ocknąłem się na przystanku autobusowym. Wiał zimny porywisty wiatr, co w połączeniu z ulewnym deszczem dawało iście późnojesienną pogodę. Nie miałem siły wstać ...

  • Zgniłe owoce

    -Obiad! - Zawołała mama tak by cały dom rodziny Mikkelsenów usłyszał. Echo tego okrzyku niosło się aż do pokoju małego Meeka, który właśnie zmachany wrócił z ...

  • Mgła śmierci

    Brałem udział w maratonie rowerowym. Było nas ze dwadzieścia osób. Maraton nie polegał na pokazaniu swojej szybkości, ale na dobrej zabawie i miło spędzonym dniu. Do ...