Życie - rozdział I - Poker cz.2

-Witam panie. Proszę się poczęstować.  
-Dziękujemy. – odpowiedziały we trzy
-Zapraszam do salonu. Tam powita was Magda.

Madzia miała rację na ich widok sterczała mi pała. Były naprawdę seksowne. Podczas powitania nie wiem czy mnie słuchały bo były wpatrzone w inną moją część ciała niż oczy.
Od razu je rozpoznałem Monika była średniego wzrostu blondynką, z dość sporych rozmiarów biustem, i proporcjonalnym tyłeczkiem, ubrana była w długą czerwoną sukienkę z rozcięciem na boku, przez które było widać kawałek jej majteczek, kolejna była Aneta wysoka, zgrabna szatynka, też z niezłymi kształtami. Miała na sobie czarną skórzaną miniówkę oraz białą koszulkę na ramiączkach, przez które przebijały się jej sutki. Ostatnia z pań to Ola. Chyba najlepsza z dwóch poprzednich. Miała czarne włosy, duże usta i tak samo jako poprzednie panie miała czym oddychać. Uwagę przykuła mi jej sukienka. Była różowa, krótka, odsłaniała całe plecy aż do jej tyłeczka oraz jej białe pończochy. Były po prostu obłędne.
Przechodząc do salonu słyszałem ich rozmowę, a raczej kilka zdań które udało mi się usłyszeć: "Widziałyście jaką miał wielką pałę, takiej jeszcze nigdy nie widziałam”, "Z chęcią bym mu obciągnęła” ja to bym go chciała mieć go w mojej cipce”. No takie słowa z ust tak seksownych pań mnie przekonały że nie będzie takie złe paradowanie z kutasem na wierzchu.  
Gdy doszły do salonu, powitała je Magda.

-Cześć dziewczyny. Świetnie wyglądacie.
-Cześć. Ty też Madziu – odparły
-A możesz nam powiedzieć kim jest ten przystojniak z dużym kutasem co nas witał – zapytała się Ola.
-Ten przystojniak moje drogie panie to syn Andrzeja. Dzisiaj będzie nas obsługiwał.
- Powiem ci że jest boski. – odparła Ola.
-Wiadomo. Parę godzin temu rozluźniłam go i zrobiłam mu lodzika.
-Co za szczęściara. – rzuciła Aneta
-No dobrze no to siadajmy i zacznijmy grę laski.

Wszystkie panie usiadły przy stole, Madzia rozdała żetony i potasowane karty. Ja przyniosłem z kuchni 4 szklani do whisky, ale zamiast szkockiej przyniosłem kupioną wcześniej dużą butelkę wódki. Wszystko to położyłem na stoliku obok. Za nim panie zaczęły pokera, Magda oznajmiła:

-Zapomniałabym o nagrodzie. Otóż główna nagrodą, którą otrzyma zwyciężczyni jest duża butelka najdroższej wódki, która się już mrozi oraz cała noc z tym panem, którego już mieliście przyjemność dzisiaj poznać. – wskazała na mnie ręką i klasnęła parę razy.
Nie wierzyłem w to co mówi. Ja mam być nagrodą. No nie wierze. Co ona wymyśla. Byłem lekko zdziwiony tym faktem, no ale cóż raz się żyje. Jednak pomyślałem sobie: "Cała noc z którąś z tych pań. Może być ciekawie. Jeszcze jakbym sobie poruchał to by było fantastycznie.

-No to w takim razie jest o co grać – dodała Monika
-No dobrze, dosyć tego gadania, czas zacząć grę.

No i zaczęła się gra, początek jak to w pokorze był nudny. Zaczynały dość długo, ale z czasem się rozkręciły i już było coraz lepiej. Jednej z pań, a konkretnie Anecie kończyły się żetony, ostatnie rozdanie, spojrzałem na Anetę i po jej minie było widać że karty które dostała nie były najlepsze. Jednak spróbowała swoich sił i postawiła swoje wszystkie żetony no i niestety przegrała.
-Noo Aneta czas zrzucić jakiś ciuszek. – rzuciła Ola
W tym momencie dotarło do mnie że grają w rozbieranego pokera. No to będzie ciekawie. Już nie mogłem doczekać się co wydarzy się dalej. Aneta wstała i ściągnęła z siebie swoją skórzaną spódniczkę. Rzuciła ją na stół a moim oczom ukazały się jej dwa zgrabne pośladki, ale niestety w czarnych stringach. No i zaczęło się poważna gra. Po Anecie nadszedł czas na czarnowłosą Olę, przegrał swoje żetony i musiała coś z siebie ściągnąć.

-Hej przystojniaku możesz podejść do mnie
.
Zrobiłem tak jak kazała. Ściągnęła ramiączka sukienki i powiedziała.

-Teraz twoja kolej. Musisz mi ją ściągnąć.

Chwyciłem za sukienkę w okolicach jej bioder i powoli pociągnąłem w dół. Ty samym ukazała mi się w samej bieliźnie. Co to był za widok. Jej biust opięty był przez biały stanik i aż dawały znak by jej wypuścić.
Po tej czynności zaczęły dalej grać. Panie sobie grały, natomiast ja poszedłem do kuchni i nalałem sobie do kieliszka wódkę i wypiłem. No nieźle, takie widoki na żywo. Mogłem sobie tylko pomarzyć, a to naprawdę się dzieje. Po wypiciu jeszcze dwóch kieliszków wróciłem do pokoju. Wróciłem ale coś się zmieniło. Oczywiście kolejna pani straciła część swojej garderoby. Była to Monika. Nie miała na sobie ani sukienki ani stanika. Siedziała z nagim biustem. No proszę co za widok.
Minęło parę minut i znowu się rozbierały. Teraz Aneta oraz Ola traciły kolejne rzeczy. Aneta zrzuciła stringi (jej cipka była ładnie wygolona z małym paseczkiem włosków), natomiast Ola ściągnęła stanik i nareszcie uwolniła swoje duże piersi.
Oby dwie panie spojrzały tylko zachęcająco na mnie i ponownie zaczęły grać. O dziwo moja matka nic nie traciła ze swojej garderoby. Od początku wszystko wygrywała. Była dobra w pokera. Gra dalej się toczyła no i nadszedł czas by któraś z pań musiała odpaść z gry. Padło niestety na Monikę. Oddała swoją ostatnią część garderoby czyli majtki i nie miała już nic i odpadła.

-Kurde, akurat na mnie musiało paść – powiedziała ze małym wkurzeniem w głosie
-No niestety kochana. Takie życie - dodała Ola

Przy stole zostały tylko trzy panie, natomiast Monika wstała od stołu i poszła usiąść na skórzaną kanapę. Za nim wznowiły grę, Madzia zwróciła się do mnie:

-Ej wiesz co, ściągnij ten fartuszek, bo widzę że ci nie wygodnie.  

Ściągnąłem fartuszek i wszystkim paniom ukazał się mój kutas.  

- Idź do Moniki na kanapę. Możecie się pomacać, ale nic więcej bo przecież musisz być gotowy jako nagroda główna.

- Chodź, chodź. Nie ma się czego bać.

Usiadłem koło Moniki i od razu zaczęliśmy się całować. Jednak postanowiłem że w nieskończoność nie będę jej całował więc zjechałem trochę niżej. Całowałem jej dorodne piersi. Jedną ręką masowałem jej tyłeczek, a drugą błądziłem po plecach. Po kilku minutach przestałem macać, i usadowiłem sobie ją na klanach tyłem do mnie. Teraz całowałem jej plecy i szyję, a moje ręce powędrowały do jej szparki. Najpierw lekko ją masowałem i poklepywałem. Monika zaczęła głośno oddychać. Uznałem to jako znak do dalszego działania. Rozchyliłem jej wargi sromowe i wsadziłem palec. Lekko jęknęła. Na początku ruszałem palcem powoli, lecz z czasem zacząłem przyśpieszać. Monika zaczęła już jęczeć, było jej bardzo dobrze. Gdy robiłem jej palcówkę, drugą rękę położyłem na jej piersiach i zacząłem podszczypywać jej sutki. Widocznie jej się to spodobało ponieważ wyszeptała:

-O tak. Nie przestawaj.

Na palcach czułem jej wilgotną wydzielinę, która spływała po jej udach. Zaczęła coraz głośniej sapać, trzymała się za piersi. Lekko zwolniłem i dołączyłem drugi palec. Teraz posuwałem jej cipkę dwoma palcami. Monika już dochodziła, jęczała głośno i mówiła: "Zaraz dojdę”. Po wypowiedzeniu tych słów wygięła się w łuk, czułem jak jej cipka zacisnęła się moich palach. Wyciągnąłem palce z jej cipki i dałem jej do oblizania. Położyła się obok mnie i tylko pocierała swoją cipkę. W tym momencie zauważyłem, że Magda traci dopiero pierwszą rzecz. Wstała i ściągnęła z siebie sukienkę patrząc na mnie zalotnie. Teraz była tylko w bieliźnie i pończochach. Była godziną 22 i przyszedł czas na kolejna z pań. Była to Aneta. Straciła wszystkie swoje części garderoby i niestety odpadła. Dołączyła do mnie i Moniki. Aneta nie była za wysoka, ale cholernie seksowna w ciuszkach wyglądała zajebiście, ale bez prezentowała się jeszcze lepiej. Usiadła obok Moniki i zaczęły się całować. Co to był za widok. Dwie nagie panie całujące się na moich oczach. Panie zajęły się sobą natomiast ja przyglądałem co się dzieje przy stole. Zaczęła się decydująca rozgrywką pomiędzy moją matką a Olą. Nie ukrywam były to według mnie dwie kobiety z którymi mógłbym spędzić noc dzisiejszą nockę. Oby dwie były jak kobiety z najlepszych pornoli z pod szyldu NaughtyAmerica czy tez Brazzers. Jestem ciekawy która zgarnie główną nagrodę. Gra była zacięta, ale do czasu. Ola szybko pozbyła się swoich białych pończoch, a Madzia pozostawała nadal w bieliźnie. Kolejna rundka zaczęła się, być może ostatnia bo Ola siedzi już w samych majteczkach lub będą grały jeszcze trochę dłużej. Madzia spojrzała na swoje karty i lekko pod nosem się uśmiechnęła, spojrzałem na Ole, też widziałem mały uśmieszek. Ciekawe pomyślałem. Któraś z nich blefuje. Pora na wyłożenie kart. Ola wyłożyła pierwsza; miała dwie dziesiątki i dziewiątki. Teraz czas na Magdę. Wykładała powoli. Też miała dwie pary. Były to para Asów i para Dam.

-No to mamy zwycięzcę. Wygrałem. – oznajmiła Magda
-Kurwa, co za farciara. – z wkurzeniem w głosie powiedziała Ola
-Wygrała lepsza moja droga. No to teraz czas odebrać nagrodę główną.

Magda wstała, zabrała zmrożoną butelkę wódki i podeszła do mnie mówiąc na uchu:

-No kochany, to teraz jesteś mój.

Złapała mnie za rękę i poszliśmy na górą, zostawiając Olę, która dołączyła do Moniki i Anety.
Wchodząc na górą po schodach cały czas wpatrywałem się w jej boski tyłeczek. Będąc już na piętrze nie mogłem się powstrzymać i klepnąłem Madzię w tyłek. Spojrzała się tylko na mnie i skwitowała to uśmiechem.

-No to niedługo się zabawimy Tomeczku.
-Nie mogę się doczekać.  

Doszliśmy do sypialni. Weszliśmy do środka. Magda zamknęła drzwi na klucz.

-To na wypadek gdyby ktoś chciał nam przeszkodzić.

Rozejrzałem się po sypialni i dostrzegłem kilka wyraźnych szczegółów. Na stoliku obok łóżka leżał wibrator, kajdanki i dwa kieliszki. Magda otworzyła wódkę i nalała do kieliszków. Wypiliśmy dwie kolejki, ale jakoś nie przystało jej picie z kieliszków. Wzięła butelkę i wzięła kilka łyków wódki z gwinta.

-Aaa uwielbiam tą wódkę. – i podała mi butelkę. Też wziąłem kilka łyków, była mocna.
-No dobra no to chyba czas zacząć. – rzuciłem i podszedłem do Magdy przypierając ją do ściany i całując. Po chwili całowania Madzia popchnęła mnie na łóżko i powiedziała:
-To ty jesteś moja nagrodą i to ja decyduję, kiedy zaczniemy i co zrobię.

Wskoczyła na łóżko i zaczęła całować mnie po szyi i klatce piersiowej, a jej ręce powędrowały w kierunku mojego sterczącego penisa i masowała go przez chwilę.

-No to teraz zaczynamy. Od zawsze chciałam żebyś mnie przeleciał.
-Ja tez chciałem się bzyknąć.
-No to teraz już wiesz dlaczego dzisiaj zrobiłam ci tylko loda. Dzisiejszej nocy będziesz w raju.
-Chcę cię teraz. Dalej rozbieraj się.
-Spokojnie. Może ty mnie rozbierzesz.  

Wstałem z łóżka i podszedłem do niej. Odpiąłem jej stanik i moim oczom ukazał się jej duży jędrny biust, następnie zabrałem się za dolną część jej bielizny. Chwyciłem jej majteczki i jednym płynnym ruchem zsunąłem jej z niej. Tym samym stała przede mną bez bielizny tylko w samych pończochach.

-Masz cudowne ciało.
-Za to ty masz cudownego kutasa, ale po wyglądzie go nie ocenie dobrze. Dopiero po tym jak się we mnie znajdzie.
-Widzę że masz kolczyk w cipce. Bardzo mnie to podnieca.
-A jeszcze lepiej będzie ci jak włożysz penisa w cipke.

Położyła się na łóżku rozchylając nogi, mówiąc:

-Dalej zerżnij mnie, nie ma czego się bać.

Podszedłem do niej, pomasowałem parę razy jej cipkę kutasem i zanurzyłem się w niej. Wepchnąłem go powoli po same jądra i zacząłem ją powoli posuwać. Co to było za uczucie. Czułem się jak w raju posuwając moją matkę. Jej pochwa była dość ciasna, ale sprawiało mi to przyjemność, do tego jeszcze ten jej kolczyk. Zacząłem ją posuwach coraz szybciej, a ona krzyczała "o tak, lubię to, mocniej”. Te słowa zmotywowały mnie i posuwałem ją z całych sił. Pochyliłem się nad nią zacząłem ją całować. Z jej ust wyczuwalny był zapach wódki, który był przyjemny. Nie chcąc tak szybko dojść zwolniłem i zmieniliśmy pozycję. Teraz kochaliśmy się w pozycji 69. Usiadła z cipką przy mojej twarzy a sama zaczęła obciągać mi penisa, który był cały w lepkiej wydzielinie jej cipeczki. Długo nie czekając, zabrałem się za lizanie cipy. Był to mój pierwszy raz więc nie wiedziałem jak to jest, lecz po pierwszym liźnięciu nie było źle to rozchyliłem jej wargi sromowe i zacząłem penetrować jej dziurkę języczkiem. Robiąc jej dobrze czułem jak jej usta zaciskają się na moim penisie. Ssała go tak samo dobrze jak dzisiaj po południu. Wyczułem że gdy szybciej liże jej cipkę to ona szybciej mi ssie. Spodobało mi się to i szybko wierciłem języczkiem używając do tego jeszcze dwóch palców. Tym samym ona pojękiwała i brała całego kutasa do ust. Jej soki leciały po mojej twarzy, ale nie sprawiało mi do dyskomfortu. Czułem że zaraz dojdę i powiedziałem o tym Magdzie. Szybko zmieniliśmy pozycję. Teraz ona leżała na plecach a ja wsadziłem penisa pomiędzy jej cycki. Zacisnęła je a ja posuwałem jej jędrny biust. Rozkoszowałem się tym parę minut i powiedziałem:

-Magda zaraz dojdę.

Wiedziała co robić. Szybko wzięła go do buzi i kilkoma ruchami ust sprawiła że wystrzeliłem i przy tym lekko pojękując. Magda całą spermę miała w buzi po czym wypluła ją na swoje cycki i rozsmarowała.

-Połóż się teraz na plecach. Chcę cię dosiąść.

Usiadła na mnie okrakiem i powoli nadziała się na mojego kutasa lekko stękając, który wszedł cały do jej szparki. Miałem niesamowity widok. Ujeżdżając mnie jej wysmarowane spermą cycki falowały na moich oczach. Na początku lekko ruszała swoimi biodrami. Złapałem ja z biust i zacząłem go ugniatać. Był wspaniały w dotyku. Madzia przyśpieszyła swoje ruchy. Jęczała bardzo głośno. Było fenomenalnie, ale teraz to ja postanowiłem przejąć inicjatywę. Zacisnąłem mocno dłonie na jej pośladkach zacząłem poruszać biodrami. Mój kutas wbijał się w jej szparkę. Ona pochyloną nade mną wykrzykiwała rożne rzeczy: "O tak, ooo, mocniej” "Nie przestawaj”. Było jej bardzo dobrze i mi również. Robiłem to jak najlepiej. Zwolniłem ruchy i zacząłem masować jej uda które były przyozdobione w czarne pończochy. Chwilkę jeszcze mnie ujeżdżała i zmieniliśmy pozycję na misjonarską. Ułożyłem ją na środku łoża, rozchyliłem jej nóżki i pocierałem swoim penisem jej mokrą szparkę. Sapała przy tym głośno i powiedziała: " wejdź wreszcie we mnie”. Drażniłem ja jeszcze chwilkę i włożyłem pomału penisa do jej ciasnej cipki. Oplotła mnie nogami, a ja posuwałem ją zdecydowany i szybkimi ruchami. Byłem cholernie nakręcony.

-Magda zaraz dojdę.

Wyciągnąłem kutasa z jej szparki i chciałem spuścić się na jej brzuch, ale powiedziała do mnie:

-Wsadź go z powrotem do mojej cipki. Chcę poczuć jak we mnie kończysz.

Zrobiłem tak jak chciała. Ponownie wsadziłem kutasa do jej cipki i zacząłem ją na nowo posuwać. Wiedziałem że długo nie wytrzymam. Magda też już dochodziła, co było słychać w jej głosie i krzykach. Zrobiłem 3 ruchy i czułem jak z mojego kutasa wylewa się strumień spermy. Cały czas ją posuwałem. Teraz Magda dostała orgazmu. Czułem jak jej cipka zaciska się na moim członku. Dobijałem do końca, a Madzia wiła się z rokoszy. Wyciągnąłem kutasa z jej szparki i położyłem się obok niej, która dochodziła do siebie po orgazmie. Położyła się na mnie i odparła:

-Byłeś niesamowity. Miałam najlepszy orgazm w życiu. Nawet mój były mąż nie dawał mi tylko rozkoszy. Gdzie ty się tego wszystko nauczyłeś?
-Nigdzie się nie nauczyłem. Porostu oglądam dużo dobrych pornoli i tyle.
-To będziemy musieli obejrzeć kiedyś razem jakiś. Jeszcze nigdy mnie tak nie ruchał jak ty. Chcę powtórki, ale to już nie dzisiaj, bo nie mam sił. Chodźmy spać.

Chwilę poleżeliśmy i Magda zasnęła na moim ciele. Pomasowałem chwilę jej tyłeczek i też zasnąłem.

JohnCale

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 3179 słów i 16651 znaków.

2 komentarze

 
  • Filip889

    DNO.... bez emocji, stylu zero, brak gustu, dialogi jak z kiepskiego pornosa !  
    Kolejny grafoman gawedziarz probuje sie dowartosciowac opisem swoich "doswiadczen"...

    22 lip 2023

  • lucky luck

    Great story ! Fantastic man. God for you and good luck! ;)

    17 lip 2014