Wyjazd przepełniony seksem cz. 2

Dzień 2

Rano na śniadanie wszyscy robili sobie zupki chińskie. No cóż, życie po studencku. Darek wspominał wszystkie wczorajsze wygłupy i pijackie pierdolenie Piotrka.
- Hahaha albo jak żeś wymyślił żeby do Kalifornii lecieć i już walizkę pakowałeś!  
- Kurwaaa ja nic nie pamętaaaam... Nie zadręczajcie mnie...
- No fakt, trochę wypiłeś ostatniej nocy - powiedziała Ada  
- proponowałeś nam nawet rozbieranego pokera - przypomniała Patrycja  
- Coooo?!
- A no tak. Przykro mi, ale nie byłyśmy tak pijane jak ty hehe  
- O boże, nie mówcie nic więcej błagam was, już dość wstydu się najadłem...  
Tymczasem ja udałem się na poranną fajkę. Palę bardzo rzadko, w sumie to tylko jak jestem na jakiejś imprezie czy spotkaniu towarzyskim. Po chwili dołączyła do mnie Ewelina.
- Masz poczęstować?  
- Co takiego?! Od kiedy palisz? - spytałem się wręczając jej papierosa  
- Ojtam czasem trzeba. Wczoraj po seksie też zapaliłeś?  
Zamarłem.  
- Oj no nie wstydź się już tak. Wszystko słyszałyśmy z Adą hihi. Zresztą Klaudia brzmiała na zadowoloną. Ciekawe kiedy mnie w końcu zechce wyruchać jakiś facet...  
- Nie martw się Ewela, jesteś przecież piękną dziewczyną. Prawdę mówiąc to dziwne że wciąż pozostałaś dziewicą.  
- Dzięki. Kto wie, może to na tym wyjeździe przeżyję swój pierwszy raz.  
- O czym gadacie?!  
Wtrąciła się Patrycja.  
- Ech takie tam prywatne rozmówki - odpowiedziałem  
- No jasne, jak zwykle nikt mi nic nie mówi - powiedziała pół-żartem.  

Koło południa spora część naszych znajomych wybrała się do sklepu na małe zakupy. Zostaliśmy ja, Klaudia, Gabi i Ada.  
- Jak tam się spało z chłopakami? - spytała Klaudia Gabryśkę.
- Jejku jacy z nich napaleni zboczeńcy. Piotrek ciągle próbował mnie objąć a Kamil też się tylko przybliżał i przybliżał.  
- Chyba są o ciebie trochę zazdrośni, poza tym Piotrek był strasznie nawalony to i odwagi mu przybyło - rzekła Ada
Chwila ciszy  
- Za to wam to było przyjemnie tej nocy! - krzyknęła wskazując na mnie i na Klaudię  
- Ale o co ci chodzi?  
- Wy już dobrze wiecie gołąbeczki - odpowiedziała z uśmiechem  
- Zrobiliście to?! - spytała Gabryśka  
- Czy to zrobili?! Pieprzył ją jak pojebany, wszystko słyszałam. Ewelina to potwierdzi.  
- No, no, noooo. Witaj w klubie siostro.  
Tymczasem ja i moja dziewczyna zrobiliśmy się czerwoni jak pomidory. Nie wiedzieliśmy co odpowiedzieć.  

- Dużego ma?  
Spytała Gabryśka zupełnie nie zważając na to że siedzę tuż obok  
- Ej no, ale ona już mu wcześniej przecież obciągała - Wtrąciła Ada  
- No kurwa co wy takie ciekawskie mam wam zrobić rekonstrukcję?! - nie wytrzymała Klaudia  
- Dobry pomysł - powiedziała Ada  
- Ale ja przecież tylko żartowałam.  
- Ej patrzcie stanął mu!
Wykrzyczała Gabryśka wskazując na moje krocze z którego wyraźnie był widoczny namiocik.  
- Mam to zrobić? - spojrzała na mnie Klaudia  
- Skoro tego chcą...

Rozpięła rozporek i ukazała naszym koleżankom mojego sterczącego już penisa. Aż im się gwiazdki zaświeciły w oczach.  
Klaudia objęła ustami mojego członka i zaczęła go delikatnie ssać. Ja tymczasem trzymałem jej włosy i patrzyłem jak to Ada z Gabryśką zaczynają się namiętnie całować. To był piękny widok. Ich języki zwijały się podczas gdy język mojej Klaudii zataczał koła wokół mojego penisa.  
Ada powoli zaczęła zdejmować koszulkę z Gabryśki wciąż nie przestając manewrować w jej ustach. Nagle moim oczom ukazały się jej piękne cycuszki. Sterczące i pełne. Ada zaczęła gryźć i ssać jej nabrzmiałe sutki. Po chwili Gaba zdjęła koszulę i stanik Ady. Znów ujrzałem jej kolczyki na sutkach. Po chwili lesbijskiej zabawy koleżanki przybliżyły się do mnie i Klaudii.  
- Będziesz miała coś przeciwko jeśli trochę spróbujemy twojego Adasia?  
Spytała Gabryśka.  
- Nie, ale żadnego bzykania.  
Ta odpowiedź mnie bardzo zaskoczyła. Nie sądziłem że moja dziewczyna jest zdolna do czegoś takiego.  
Ada zaczęła lizać mi jajka podczas kiedy Gaba właśnie po raz pierwszy wzięła mojego kutasa do ust. Udało się jej włożyć całego fiuta aż po gardło. Przytrzymałem jej głowę jeszcze chwilę po czym puściłem aby mogła nabrać oddechu. Do lizania jajek przeszła Klaudia a Ada zaczęła mnie namiętnie całować. Jej usta smakowały nieziemsko. Kompletnie nie było czuć że przed chwilą miała w nich moje jaja. Gabryśka pluła mi na fiuta po czym brała go do buzi i zaciekle obciągała. Po paru chwilach wszystkie trzy ssały go jednocześnie. Byłem bliski wytrysku, ale czułem że to nie koniec zabawy więc się wstrzymałem. Kiedy Klaudia i Ada bawiły się moim kutasem, Gabi poszła do tyłu i zaczęła lizać dupki obydwu panienek na zmianę. Raz lizała Klaudię, raz Adę. Mój penis był cały mokry od śliny wszystkich trzech dziewczyn. W końcu Ada przypomniała:
- Hej miałaś nam przecież pokazać jak się z nim pieprzysz!  
- Ok niech no tylko polecę do pokoju po gumki.  
- A ty tymczasem kochasiu połóż się na plecach.  
Tak też zrobiłem. Na mojej twarzy usiadła Gabriela i kazała lizać swoją cipę. Jej pochwa była cała mokra i wilgotna. Żałowałem że nie mogę jej przelecieć. Niemniej jednak jej tyłek był niesamowity. Nie widziałem jak Ada mi obciągała lecz po chwili i tak wróciła Klaudia. Poczułem jak wspólnie z Adą zakładają mi prezerwatywę po czym koleżanka pomogła naprowadzić mojego członka w pochwę mojej dziewczyny. Klaudia zaczęła mnie ujeżdżać podczas gdy mój język wciąż wirował w piździe jęczącej Gabrieli. Czułem jak Ada liże mi jajka. Bo paru minutach ostrej zabawy czułem że już dłużej nie wytrzymam.  
- Klękajcie szybko!
Rozkazałem po czym sam wstałem i zacząłem walić konia przed trzema pięknymi kobietami które wciąż pieściły moje jaja. Wsadziłem kutasa w usta Klaudii i zalałem ją potężną falą spermy. Myślałem że się porzyga, ale zamiast tego przekazała moje nasienie Gabryśce a ta rozlała ją na piersiach Ady.  
- Chyba jesz dużo owoców - stwierdziła Gaba  

Dziewczyny się zaśmiały. Widok niczym z pornosa. Nie mogłem uwierzyć w to co się własnie wydarzyło.  

- Lepiej idźcie się umyć bo zaraz ekipę wróci z zakupów. - powiedziałem  
  
Szybko uciekły pod prysznic wszystkie trzy. Ja tymczasem się ubrałem i starłem resztki spermy na podłodze. Po chwili wrócili nasi znajomi.  
- Jak było? Nie nudzilście się pod naszą nieobecność?  
- Nieee znaleźliśmy zajęcie. Coś daleko do tego sklepu.  
- No jest kawałek. Sorry że tak długo. A gdzie dziewczyny?
- Biorą prysznic.  
- Wszystkie naraz? Fajnie hehe  

No tak. Rzeczywiście było fajnie. Myślałem że to koniec ekscesów erotycznych na ten wyjazd. Nie sądziłem że może mnie spotkać coś lepszego. Och jak bardzo się myliłem...  

CDN.

Proszę o komentarze.

Anonimowiec

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1320 słów i 6909 znaków.

1 komentarz

 
  • rybcia

    Bardzo fajne,młodzieżowe opowiadanko.Koniecznie pisz dalsze czesci.

    26 lis 2014