Wyjazd nad morze. Nauka seksu. cz1

Wyjazd nad morze. Nauka seksu. cz1Wieczór, chwilę po romantycznym zachodzie słońca leżałam z moim chłopakiem na plaży oglądając gwiazdy. Był to trzeci dzień naszych wakacji nad morzem. W wynajętym na ten czas pokoiku w pensjonacie realizowaliśmy nasze fantazje erotyczne. Teraz wpadła mi do głowy kolejna. Czemu by nie wykąpać się nago w morzu? Zaproponowałam to Michałowi i już po chwili nasze ubrania leżały na piasku. Wskoczyliśmy do zimnej wody Bałtyku. Niewielkie tego dnia fale dotykały naszych ciał, pływaliśmy kilkanaście minut, ale z powodu temperatury musieliśmy już wyjść. Michał spojrzał na mnie pożądliwym wzrokiem. Oglądał moje mokre szesnastoletnie ciało. Miałam na niego wielką ochotę. Podeszłam do niego i zaczęłam namiętnie całować. On w tym czasie dotykał mojego tyłeczka, ściskał go i pieścił. Klęknęłam przed nim i zaczęłam stawiać jego skurczonego przez zimną wodę penisa. Lizałam go i dotykałam rączką, aby po chwili pokazał mi się w pełnej okazałości. Łapczywie brałam go do ust i ssałam. Słyszałam jego westchnienia. Wiem, że uwielbiał kiedy to robię. Podczas robienia loda masowałam rączką jego jądra. Nagle, za jego plecami zobaczyłam dwójkę ludzi spacerujących po plaży. Wstydziłam się trochę tego że jestem nago, ale postanowiłam nie przestawać zadowalać mojego ukochanego. Zaczęłam obciągać jeszcze intensywniej. Po kilku minutach para którą widziałam zbliżyła się do nas. Minęli nas drugą stroną plaży przyglądając nam się. Michał był tak pochłonięty czerpaniem przyjemności że pewnie ich nie zauważył. Po chwili poczułam pulsowanie jego penisa. Wiedziałam co to oznacza. Wzięłam go do rączki i zaczęłam mocno i bardzo szybko zadowalać go ręką. Po kilku sekundach strzelił gorącą spermą do moich ust krzycząc przy tym głośno, szybko ją połknęłam i wzięłam się za zlizywanie resztek białego nektaru. Michał uśmiechnął się do mnie i podziękował mi za orgazm. Pomógł mi wstać i już chciał mi się odwdzięczyć wspaniałą palcówką, ale zobaczył obserwującą nas parę, która stanęła niedaleko nas. Niezadowolony kazał mi się ubrać i sam zaczął robić to samo gdy nagle tamci do nas podeszli. Była to para, oboje około trzydziestki. Ona była śliczną, seksowną blondynką w niebieskiej letniej sukience, a on całkiem przystojnym szatynem.  
-Hej, nie za zimno wam? - spytała kobieta
-Jakoś się rozgrzewamy. - odpowiedział Michał uśmiechając się.  
-Ile macie lat? - spytał mężczyzna.
-Ja 17 a Kasia 16. - odpowiedział Michał.
-Często się tak zabawiacie? - spytała bardzo pewna siebie blondynka.
-Przez ostatnie kilka dni nic innego nie robimy. - powiedziałam śmiejąc się do nich.
-A co powiedzielibyście na wspólny seks? - spytała blondynka kolejny raz nas zawstydzając. Różne myśli przeleciały mi przez głowę. Przecież Michał jest tylko mój, nie chcę się nim z nikim dzielić, ale z drugiej strony to będzie dla nas wspaniała przygoda. Ci ludzie nie wyglądają podejrzanie, są młodzi i też się chcą zabawić.  
-A jak to miałoby wyglądać? - spytał Michał nie czekając na moją decyzję.  
-Mamy 28 i 30 lat. Jesteśmy 5 lat po ślubie i wiemy już coś o tych sprawach. Może chcielibyście się czegoś od nas nauczyć, jesteście jeszcze tacy młodzi i niedoświadczeni.
-Będziecie naszymi nauczycielami seksu? - spytałam czerwieniąc się trochę z zawstydzenia, trochę z podniecenia.  
-Tak, jeśli chcecie to przyjdźcie do nas do hotelu jutro o 20. Tu macie adres i nasz numer telefonu. - zakończył krótko szatyn.  
-Porozmawiamy o tym i jeśli się zdecydujemy to będziemy. - odpowiedział Michał, wziął kartkę z adresem i wziął mnie za rękę prowadząc do naszego pensjonatu. Nie będę opisywać naszej nocnej rozmowy. Ważne jest że oboje zgodziliśmy się bardzo chętnie na zrealizowanie tej fantazji. W nocy ustalaliśmy jeszcze szczegóły i reguły jutrzejszego spotkania pisząc SMS-y do nowo poznanych przyjaciół.

Następnego dnia, na godzinę przed spotkaniem zaczęliśmy przygotowania. Ubrałam czarny staniczek, niebieską koszulę, czarne stringi i bardzo krótką spódniczkę. Zaplotłam dwa warkoczyki jak na prawdziwą uczennicę przystało, zrobiłam sobie też bardzo mocny makijaż jak na prawdziwą uczennicę nie przystało. Patrzyłam w lustro i nieskromnie mówiąc wyglądałam nieziemsko.  
Hotel znajdował się kilka ulic od naszego pensjonatu, więc nie mieliśmy dalekiej drogi do pokonania. O umówionej godzinie stanęliśmy przed drzwiami w korytarzu, zapukaliśmy. Otworzyła nam piękna blondynka ubrana w piękną sukienkę z głębokim dekoltem. Widać było, że nie ma na sobie stanika.  
-Zapraszam do klasy. - powiedziała bardzo poważnym głosem. W dużym salonie czekał na nas ustawiony stolik i dwa krzesła obok siebie. Naprzeciw stały dwa fotele dla naszych nauczycieli. Obok było ogromne łóżko, na którym siedział przystojny mężczyzna.  
-Dzień dobry proszę pani, dzień dobry proszę pana. - powiedzieliśmy razem.  
-Dzień dobry uczniowie,  możecie usiąść. Na początek czeka was krótki test teoretyczny, zobaczymy jak bardzo się znacie. Ten kto odpowie lepiej nie otrzyma nagrody, słabszy uczeń zostanie ukarany - powiedziała nasza Pani i podała nam dwie kartki. Dostałam takie oto pytania:
1) Jaką długość ma penis twojego chłopaka podczas wzwodu?
a) mniej niż 15 cm           b)   15-18 cm               c) powyżej 18 cm
2) Jakiego koloru majtki ma dziś na sobie twój chłopak? ..............................
3) Jak najszybciej można doprowadzić twojego chłopaka do orgazmu?
a) mniej niż 2 minuty        b) 2-5 minut              c) powyżej 5 minut
Ile ma centymetrów? Pewnie z 17, cholera wie. Zaznaczę 15-18 cm. Jak długo ten orgazm? Zwykle długo się pieścimy zanim zaczniemy uprawiać seks, trwa on z kilkanaście minut, ale czy nie da się szybciej? Daje radę powyżej 5. Tyle zaznaczę. Ale skąd mam wiedzieć jakie ma dziś majtki. Jak się przygotowywaliśmy widziałam go w spodniach. Wpiszę, że niebieskie.  

Mój chłopak dostał taki test:
1) Jaki rozmiar biustu ma twoja dziewczyna?
a) B          b) C       c) D
2) Jakiego koloru ma dziś na sobie majtki? .........................
3) Jak najszybciej można ją doprowadzić do orgazmu?
a) w mniej niż 5 minut         b) 5-10 minut.             c) powyżej 10 minut
Jest coś takiego jak rozmiar biustu? A jeśli odpowiedź jest b a rozmiar a. Zaznaczę odpowiedź c. Wtedy będę się mógł wykręcić,  że chodziło mi o rozmiar C. Widziałem dziś jej seksowne stringi. Są czarne na pewno. Jak długo ten orgazm? Zwykle kochamy się kilkanaście minut, ale dziś jest strasznie napalona, mówiła mi o tym przed spotkaniem. Zaznaczę B.  
-Proszę oddawać testy. - powiedział mężczyzna i zabrał nam je. -teraz sprawdzimy wszystkie odpowiedzi. Rozmiary  penisa i piersi, kolory bielizny  i orgazmy. -za powiedział i wyjął z szuflady miarę krawiecką, oraz linijkę. - prosimy naszą uczennicę na środek. - wstałam i podeszłam do niego. Stanął za mną i zaczął od tyłu dotykać moich piersi, robił to przez chwilkę, następnie odpiął kilka guzików mojej koszuli i opuścił ją. Zdjął ze mnie stanik. Patrzył na to mój chłopak i nasza nauczycielka. Czułam się zawstydzona ale strasznie podniecona. Pan nauczyciel zmierzył moje dość spore piersi. Podał rozmiar, Pani sprawdziła w tabelce i powiedziała, że Michał zaznaczył odpowiednią odpowiedź. Pan kazał mi się ubrać, ale nie oddał stanika. Teraz podwinął moją spódniczkę, palcem delikatnie przejechał po mojej cipce. Westchnęłam, jednak to nie chodziło o moją przyjemność tylko o formalne sprawdzenie koloru stringów. Czarne. Kolejny punkt dla Michała. Nasz Pan pozwolił mi usiąść.  
-Teraz kolej na długość twojego kutasa. Podejdź tu natychmiast. - powiedziała Pani wstając z fotela i biorąc do ręki linijkę. Klęknęła przed moim chłopakiem. Zaczęła dotykać jego penisa przez spodnie. Byłam o niego trochę zazdrosna, ale wiedziałam jaką sprawia mu to przyjemność. Po chwili nasza Pani wyjęła swoje piersi z sukienki, były wspaniałe. Mój Michał pożerał je wzrokiem, nic dziwnego, mi też się strasznie podobały. Klęcząc przed nim rozpięła mu rozporek i opuściła spodnie. Zdjęła też jego czarne bokserki. Cholera, czarne a nie niebieskie. Ukazał się jego sterczący penis. Pani przyłożyła do niego linijkę i powiedziała na głos:
- 18,5 cm, druga pomyłka uczennicy, niech teraz pan nauczyciel włączy  stoper. - tego się mój chłopak nie spodziewał, kiedy tylko nasz Pan nacisnął przycisk Pani zaczęła strasznie mocno obciągać penisa Michała, lizała go i ssała. Po chwili wstała, położyła jego ręce na swoich wystających piersiach i zaczęła szeptać mu coś do ucha masturbując go. Jeszcze nigdy nie widziałam go tak napalonego. Ściskał jej cycki bardzo mocno, po chwili trysnął na podłogę wydając cichy jęk.  
-4 minuty 24 sekundy - powiedział Pan nauczyciel. 3 błędy na 3 pytania w teście uczennicy, ale dla formalności musimy sprawdzić jeszcze jedno pytanie w teście ucznia. Podejdź do nas - powiedział do mnie. - połóż się na łóżko. - poszłam mijając po drodze wykończonego Michała, który ubierał się z powrotem. Nie wiedziałam jakie było to pytanie, ale miałam nadzieję, że też chodzi o czas orgazmu, nie mogłam się tego doczekać. Byłam strasznie mokra już kiedy szłam do hotelu a co dopiero kiedy seksowna kobieta zajmowała się moim chłopcem. Położyłam się na łóżko w oczekiwaniu na to  co się wydarzy. Podeszli do mnie moi nauczyciele. Wezwali też Michała. Stali nade mną w trójkę. Pan znów podwinął moją spódniczkę i zdjął strasznie mokre od soczków stringi. Pani odpięła guziki mojej koszuli odsłaniając piersi.  
-Włącz stoper. - powiedział Pan. Kiedy Pani to zrobiła klęknął koło łóżka i dotknął delikatnie językiem mojej gorącej cipki. Czekałam na to tak długo. Westchnęłam po pierwszym delikatnym dotknięciu kiedy Pan Nauczyciel zaczął robić mi nieziemską minetkę. Bardzo dokładnie mnie wylizywał. Michał nigdy tak tego jeszcze nie robił. W tym samym czasie Pani dotykała moich piersi. Lizała je i ssała. To było absolutnie wspaniałe. Michał patrzył na to wszystko coraz bardziej rozpalony po ostatnim orgazmie. Pani kazała mu mnie całować po całym ciele. Zajmowali się mną we trójkę. Tylko inna kobieta mogła wiedzieć jak powinno się pieścić piersi. Pan nauczyciel cały czas lizał moją cipkę. Była to najwspanialsza minetka w moim życiu. Moim ciałem zaczęły wstrząsać dreszcze. Było mi tak cudownie, głośno jęczałam i wiłam się na łóżku czerpiąc ogromną rozkosz. Po chwili poczułam wstrząs, moje ciało drżało. Przeżyłam najgłośniejszy i najintensywniejszy orgazm jaki kiedykolwiek miałam. Było mi tak cudownie, ale ze snu rozkoszy obudził mnie bardzo rzeczowy, formalny głos.  
-8 i pół minuty. Trzy poprawne odpowiedzi Michała, zero Kasi. Kasia musi zostać ukarana za brak wiedzy. Zostań tak jak leżysz, ale obróć się na brzuch. - powiedziała Pani. Troszkę się przestraszyłam kary, ale po wspaniałym orgazmie i myśli o całej nocy następnych było mi właściwie wszystko jedno. Leżałam na brzuchu i czekałam.  
-15 klapsów, po 5 od każdego. - powiedział Pan Nauczyciel. Uśmiechnęłam się tylko. Lubiłam dostawać klapsy, poza tym ustaliliśmy wczoraj przez SMS że nie będą mocne. Zaczął Pan. Uderzenia były raczej symboliczne, bardziej chodziło mu o macanie mojej pupy. To było bardzo przyjemne. Kolejne pięć klapsów Pani było trochę mocniejsze, ale zadawane delikatną, kobiecą rączką.  
-Ze mną nie ustalałaś że będę lekkie. - powiedział Michał i uśmiechnął się łobuzersko. Trzasnął porządnie w moją dupeczkę. Troszkę zapiekło, ale zaczęło mnie to znów podniecać. Pięć mocnych uderzeń sprawiło, że mój tyłeczek był już trochę czerwony. Mimo tego byłam strasznie szczęśliwa i już nie mogłam doczekać się dalszej części wieczoru.  
-Uczniowie, możecie usiąść. Pora zacząć naszą lekcję.  

cdn

kasia1

opublikowała opowiadanie w kategorii erotyka, użyła 2135 słów i 12232 znaków.

13 komentarze

 
  • enklawa25

    <3

    27 lis 2021

  • Kotek3

    Bardzo fajnie napisane i podniecające;)

    24 kwi 2021

  • Zdrowynapalony

    Widzę jesteś doświadczona w ilości seksu  :sex2:  :sex:

    21 sie 2020

  • nanoc

    No kasia 1 muszę przyznać że Twoje opowiadanie mnie podkręciło. Super :sex:

    6 sty 2017

  • Jerzy

    Podoba mi sie - pisz dalej.....  :sex2:

    9 wrz 2015

  • RomanS

    No i przyjdzie poczekać. Teraz musi odpisywać na maile z propozycjami... Opowiastka ok, choć w zasadzie powiela schemat...

    19 sie 2015

  • uczennica

    Kiedy ciag dalszy? Czekamy!!! :sex:  :sex2:  :P

    16 sie 2015

  • czarna18

    Moze ktos chętny

    13 sie 2015

  • nefer

    Ciekawie, z werwą napisane. Jeśli to debiut to tylko czekać, co będzie dalej.

    11 sie 2015

  • Incestor

    Jedno z lepszych opowiadań na tej stronie :) zapowiada się świetnie. Nie ma co sie czepiać językowych drobnostek, bo mimo ich świetnie się czyta. Życzę owocnej pracy nad dalszymi częściami :)

    11 sie 2015

  • 50SoG

    Bardzo ciekawe, czekam co wydarzy się później

    10 sie 2015

  • Ramol

    Nie chcąc podważać autorytetu Nienasyconej, ograniczę swe uwagi do jednego pytania: Czy język polski jest aż tak ubogi, że wszystko co jest milsze, sympatyczniejsze od normy musimy określać jako "strasznie miłe" itd. O zdrobnieniach (rączka) tylko napomykam, czekam na odważną, która "sprzęt"swego partnera nazwie "peniskiem", bo jak do tej pory wszystkie chłopy są obdarzone, że ho,ho,ho!

    10 sie 2015

  • nienasycona

    Tekst ciekawy i przyzwoicie napisany. Pytania tendencyjne-nie ma mojego rozmiaru:sad: Gratuluję debiutu:)

    10 sie 2015