Selekcja cz.VII

Kinga ocknęła się czując w swojej cipce rozpierającego ją penisa i pulsujący ból, jej krzyk podczas osiągnięcia orgazmu i w tym samym momencie niewyobrażalny ból łechtaczki pozbawił ją na kilka chwil świadomości.Nie wyobrażała sobie, że można coś takiego przeżyć.W chwili kiedy miała orgazm, jej ciało się rozpływało, każdy nerw drgał, nie myślała że można przeżyć coś tak wspaniałego, już tęskniła za powtórzeniem tego doznania.

Jeśli uprawianie sexu na tym polega, ona chce więcej - pomyślała.

W tej samej chwili przypomniała sobie, że jej Pan zadał jej w tym momencie niewyobrażalny ból, mieszanina bodźców jaka wtedy nastąpiła była dla niej porażająca.Pamiętała, że w tym momencie w jej cipce coś eksplodowało, że się zmoczyła.

- Czy ja się posikałam ? - pomyślała zalewając się rumieńcem wstydu.
  
Spojrzała z pod półprzymkniętych powiek na Tomka, który z widocznym na twarzy zadowoleniem powolnymi ruchami pieprzył ją.Czuła jak jego członek rozpycha się w jej wnętrzu, wyczuwała jego zgrubiałą główkę, jak dobija do dna.Nagle wyszedł z niej i przesunął ciało tak, że znów widziała to narzędzie jej tortur, znalazło się przy jej twarzy.

- Otwórz usta samico - usłyszała jego głos nad sobą.

Posłusznie rozchyliła wargi i w tym momencie strumień gorącej lepkiej mazi uderzył w jej wargi, język, podniebienie.

- Szerzej otwórz usta cipo - znów usłyszała a ona posłusznie wykonała rozkaz, czując jak kolejne porcje spermy lądują na jej języku.

Spływająca sperma do przełyku sprowokowała ją do kaszlu, poczuła odruch wymiotny a jeszcze jeden strumień trafił w jej twarz, w oko.

- Masz suko połknąć, to podstawowy posiłek niewolnic - powiedział jej Pan a ona posłusznie to zrobiła, poczuła słonawy, gorzkawy smak swojej pierwszej w życiu porcji męskiej spermy.

Rozejrzała się po pokoju, zobaczyła, że tak jak ona dziewczyny są używane przez Chłopców.Na sąsiednim łóżku zobaczyła jęczącą i płaczącą Lusię, której nogi zostały uwolnione przez zabawiającego się nią chłopaka, że założył je sobie na ramiona, a jego penis pojawiał się i znikał między jej pośladkami.Kinga widziała na twarzy tej drobnej dziewczyny grymas bólu.

- Dlaczego ją to boli ? - pomyślała.

Jej uwagę zwróciły dźwięki dobiegające z drugiej strony, spojrzała tam.Zobaczyła Ewę, która została uwolniona z więzów, została ułożona tak by jej głowa zwisała z krawędzi łóżka a potężnie zbudowany Mężczyzna gwałcił jej usta, wpychając w jej przełyk członka.Kinga zauważyła na twarzy dziewczyny i na podłodze wymiociny.Chłopak używający Ewę nie zwracał uwagi na jej przerywanymi pchnięciami kutasa szloch.

- Jak coś tak dużego może się zmieścić w jej ustach - pomyślała Kinga widząc, że cały kutas znika w ustach jej koleżanki.

Zadrżała domyślając się, że ją też to czeka.już wiedziała, że każdy otwór jej ciała zostanie wykorzystany.
Poczuła, że Mężczyzna który jej używa uwalnia jej ręce zostawiając na przegubach opinające je skórzane bransolety, po chwili miała również wolne nogi.
Odruchowo starła palcami spermę, która skleiła jej jedną powiekę.

- Zliż to, nie wolno ci marnować pokarmu - powiedział jej Pan a ona oblizała swoje palce.

Chciała się skulić, jakoś okryć swoją nagość.Tomek kładąc się na wznak polecił jej jednak by zajęła się jego kutasem.Klęknęła na łóżku, pochyliła się nad jego kroczem, wzięła penisa do ręki.

- Masz to robić ustami, nie ręką - usłyszała

Oblizała spierzchnięte wargi, pochyliła się, czując mieszaninę nie znanych jej wcześniej zapachów, polizała skurczonego teraz kutasa, poczuła odruch wymiotny ale udało się jej powstrzymać, znów polizała i w końcu objęła go wargami, zasysając go głębiej.

- Uważaj ze swoimi zębami, nie chce ich czuć na chuju - stwierdził Tomek do swojej niewolnicy - ucz się pilnie robić laskę, suko, często będziesz musiała używać tego otworu i powinien być równie sprawny i użyteczny jak twoja pizda - stwierdził jej Pan.  

Po kilku minutach jej niezdarnych wysiłków, ssania, lizania, poczuła, że organ zaczął pęcznieć, rosnąć, coraz trudniej było jej wsunąć go głęboko do przełyku.Tomek kazał jej uklęknąć między jego nogami, lizać mosznę, brać do ust znajdujące się w niej jądra.Po kolejnych minutach takich zabiegów, znów miała przed oczami potężny członek zwieńczony wyraźnie odznaczającym się czubkiem.
W koło siebie nadal słyszała odgłosy pieprzenia, pochlipywania dziewcząt i zadowolone westchnienia Mężczyzn.
Sama nadal czuła się zawstydzona i onieśmielona, że w koło niej są inni ludzie a ona jest naga, wyeksponowana na ich widok i to w czasie kiedy jest wykorzystywana, jednocześnie obudziło to w niej dreszcz emocji, miły rozpalający ją dreszcz.

- Czas na dalszą naukę - usłyszała Tomka, który wstał z łóżka, poszedł do stołu na którym leżały różne nie znane Kindze przedmioty i wrócił trzymając w ręku łańcuszek zakończony krokodylkami, na ich widok Kinga zbladła i skuliła się w sobie, pamiętając ból jaki poczuła kiedy coś takiego użył.

- Musisz się niewolnico nauczyć, że twoja przyjemność często będzie osiągana w parze z bólem, Właściciele niewolnic lubią widzieć na ich twarzach pełną gamę wrażeń - stwierdził i podszedł do niej chwytając ją za pierś, obejmując w palce sutek, który pod jego dotykiem urósł i stwardniał.

Dziewczyna zobaczyła w drugiej ręce rozwierające się drobne ząbki krokodylka zbliżające się do jej tak wrażliwego miejsca.Ból był przeszywający, wszyscy usłyszeli jej błagalny krzyk, a po chwili drugi, kiedy drugą pierś przeszył dojmujący, przeszywający jej całe ciało cios.Cała drżała, promieniujące w jej wnętrzu doznania, skumulowały się w jej głowie, jednocześnie poczuła, że w podbrzuszu znów płonie ogień a jej cipka stała się wilgotna.Kazał jej klęknąć, przyjąć pozycję na pieska.Dopiero teraz zauważyła, że łańcuszek łączący jej obolałe piersi ma na plecach.Poczuła krople jakiegoś płynu spływającego miedzy jej pośladkami, mieszającego się z jej własnymi sokami wypływającymi z cipki.Zrozumiała, że Chłopak ma zamiar użyć jej pupy.Całym ciałem Kingi wstrząsnął dreszcz na myśl, że ten wielki penis wedrze się do jej kolejnej dziurki.
Na myśl co ma się wydarzyć, Tomek właśnie zajmował pozycję z tyłu za nią, dziewczyna spróbowała się odsunąć, ale w tym momencie dowiedziała się do czego ma służyć łańcuszek połączony z jej cyckami.
Mężczyzna chwycił go i szarpnął do siebie.Kinga prawie zemdlała z bólu a jej ciało gwałtownie cofnęło się, instynktownie próbując uniknąć bólu.

- Chwyć się za pośladki, otwórz się dla mojego chuja, suko - usłyszała polecenie.

Drżącymi ze zdenerwowania dłońmi wykonała polecenie a jej dręczyciel jedną ręką skierował członka w jej dziewiczy odbyt a drugą ciągnąc za łańcuszek przyciągnął bliżej jej obolałe ciało.Poczuła opierający się, napierający czubek na jej zwieracz.I znów instynkt kazał uciekać przed bólem, ale uwięzione sutki skutecznie ją od tego powstrzymały.

- Jeśli chcesz uniknąć bólu niewolnico, rozluźnij się, odpręż i tak nie unikniesz swojego losu - powiedział pochylony nad nią jej Pan.

Rozchyliła swoje pośladki, mocniej je trzymając, jednocześnie starając się myśleć o przeżytym orgazmie.Poczuła jak napiera na odbyt, jak główka kutasa przedziera się przez jej zwieracz, czuła coraz większy ból, dziwne uczucie wypełnienia, ból się nasilał a jej Pan centymetr za centymetrem wchodził coraz głębiej w jej ciało.Teraz zrozumiała dlaczego Sybil pokazała im i kazała zrobić sobie lewatywy.Powiedziała, że każdego dnia rano i wieczorem mają je sobie robić.
Jej rozmyślenia przerwało gwałtowne szarpnięcie za łańcuszek, jej sutki zareagowały gwałtownym bólem, Kinga szarpnęła się do tyłu uciekając od źródła bólu i w tym samym momencie nabiła się na całą długość nabrzmiałego kutasa, teraz czuła dojmujący ból w odbycie a jednocześnie cipka spływała jej sokami.

- Ruszaj się suko, pracuj dupą - usłyszała

Zaczęła wykonywać ruchy w przód i w tył, nadal bardzo bolało.z oczu płynęły łzy.
Kolejny raz tej nocy poczuła, że jest tylko żywą lalką, zabawką w rękach Mężczyzn, że jej ciało ma zaspakajać ich pragnienia ale już wiedziała, że sama również może czerpać z tego przyjemność, że długo będzie pamiętać swój pierwszy orgazm, jak wspaniałe było to uczucie.
Teraz przez fale bólu rozpychanego odbytu, zaczęły do niej docierać sygnały drażnionych, pobudzonych nerwów, czuła znów ten żar gdzieś w podbrzuszu, w głowie, już wiedziała że zrobi wszystko byle znów mieć orgazm.
Uświadomiła sobie, że już z większą werwą, chęcią porusza się na tkwiącym w niej członku, że jej Pan również wykonuje ruchy, pieprzy ją.Czuła zbliżający się orgazm, jęczała w mieszaninie bólu i przyjemności.Wyczuła, że w jej wnętrzu rozlewa się gorąca sperma, czuła jak wyciska się z niej, jak spływa po cipce, mieszając się z jej sokami.
Tomek cicho stęknął nad jej plecami a sama drżąc, płacząc, jęcząc przeżywa swój kolejny orgazm.Chłopak opadł na jej plecy zmęczony, usatysfakcjonowany, że trafiła mu się tak pozytywnie reagująca niewolnica.Kinga mimo bólu w piersiach i pupie, oszołomiona tyloma doznaniami, zasypiała.Pomyślała ostatnim wysiłkiem woli, że chyba lubi być kobietą, sukę, że będzie się podobać jej nowe życie.


cdn