Seksualny seans kinowy

Szykowała się do wyjścia ubrana w luźną turkusową spódnicę przed kolana i w biały top osłaniający jej ramiona, ale odkrywający jej plecy. Przez bluzkę widoczne były jej naprężone sutki, więc chwyciła jeszcze swój biały sweter, przerzuciła go przez plecy i piersi żeby trochę się osłonić. Stała w garderobie szukając butów, w których mogła wygodnie spacerować. Wybrała swoje ulubione cieliste szpilki i balerinki będące zabezpieczeniem w razie dłuższej nocy i długiego spaceru. Stanęła przed lustrem i obejrzała swoje odbicie, które w jej oczach wyglądało dobrze, nawet bardzo. Schowała drugą parę butów do torebki i wyszła zamykając za sobą drzwi.

Było letnie popołudnie, żar nadal unosił się w powietrzu. Umówili się na starówce by coś zjeść. Pod restauracją czekał na nią przystojny mężczyzna trochę po 30 ubrany w ciemną koszulę z podwiniętymi rękawami dopasowaną do sylwetki i jasne luźne spodnie, ponętnie opinające pośladki. Przywitali się podając sobie dłonie i całując się delikatnie w policzki.

- Pięknie wyglądasz. – mówiąc to lustrował oczami po jej ciele, uśmiechając się lekko.

- Ty również doskonale. – odpowiedziała mu ze szczerością.

Zjedli obiad i poszli piechotą do kina "Kultura” mieszczącym się na Krakowskim Przedmieściu. Spojrzeli na repertuar i wybrali francuski film, na który zapewne przyjdzie mała ilość osób o tej godzinie. Usiedli w ostatnim rzędzie małej sali kinowej. Do rozpoczęcia seansu na sali przybyło jeszcze kilka osób ale wszyscy porozsiadali się niżej, nie zwracając uwagi na obecność ich dwójki. Przygasły światła, a na ekranie zaczęły pojawiać się pierwsze sceny filmowe.

Jego ręka trafiła na jej gołe udo, suwając po nim. Zbliżył się do jej twarzy i namiętnie pocałował jej usta. Ręka błądziła po jej ciele spiętym od miejsca akcji i podniecenia, które napływało do jej ciała w szybkim tempie. Ich usta połączyły się w całość próbując uciszyć swoje głębokie wdechy. Zszedł z fotela i zdjął jej koronkowe majtki wsadzając je po chwili do jej ust. Rozszerzył jej nogi i zanurzył pomiędzy nimi swój język, który penetrował dokładnie jej słodkie zakamarki. Jej dłonie kurczowo trzymały się fotela, zęby zaciskały się na majtkach by nie wydać z siebie jęku. Dłońmi gładził jej nogi. Doszła szybko, z myślą, że każdy może ich zobaczyć. Wyciągnął majtki z jej ust i rzucił na siedzenie. Usiadł na fotelu i wyjął swojego członka. Teraz to ona klęczała na podłodze zagłębiając w swoje mokre usta jego przyrodzenie. Robiła do powoli ale mocno zaciskając mięśnie swej żuchwy. Czuła każdą żyłę tętniącą od jej ruchów. Czuła jak jego ciało się spina, nie chcąc wypuścić głośnego oddechu z płuc. Złapał ją i ruchem ręki pokazał żeby na niego usiadła. Szpilki były wysokie i każdy krok powodował stuknięcie więc zdjęła je i nabiła się na niego. Oparł ją o swój tors mocno przyciskając do swojego ciała, usta przysłonił jej swoją dłonią, czasami odkręcając mocno jej głowę w bok by móc penetrować jej usta. Poruszała się na nim powoli by nie robić hałasu. Świadomość, że w każdej chwili ktoś może się odwrócić i zobaczyć ich w akcie seksualnym powodowała u niej jeszcze większą rozkosz. Jej ciało opadało i unosiło się delikatnie ocierając się czasami o jego uda. Jego dłoń uciskała jej pierś doprowadzając ją tym do szaleństwa. Poczuła jak wszystko w środku się ściska, jej ciało wyprężyło się, usta wydały ciche tchnienie. Po kilku ruchach i on wlał w nią swoje soki. Poprawiła spódnicę i usiadła na swoim fotelu, zakładając szpilki. Po niedługim czasie film dobiegł końca. Wyszli z sali jako pierwsi, czując zapewne nieświadome oczy wszystkich członków ich seksualnego uniesienia.

- Nie wzięłam majtek. – uśmiechnęła się do swojego kinowego kochanka.

- Ktoś będzie mieć mokrą niespodziankę. – roześmiał się patrząc jej w oczy, złapał za dłoń i poszli na spacer poszukując dalszych miejsc do spełnienia swych rozkosznych marzeń.