Przyjaciółka z przeszłości cz.2

- Możesz zostać – powiedział Mateusz do Justyny i wybiegł z mieszkania za swoją dziewczyną. Dogonił ją przed blokiem, ale nie wyglądała na skłonną do rozmowy.

- Madzia, zaczekaj – mówił błagalnym tonem.

- Po co? Żebyś mi tu nakłamał, że nic Cię nie łączy z tą…jak jej tam… - mówiła ze łzami w oczach.

- Nie zapraszałem jej, nie wiem po co przyszła – przekonywał ją Mati.

- Nie mam ochoty z Tobą gadać, wracam do domu, a Ty rób co chcesz – powiedziała i odwróciła się po czym ruszyła w stronę postoju taksówek.

   Mateusz postanowił, że zadzwoni do niej rano, bo teraz jest zbyt zdenerwowana, żeby go wysłuchać. Zaczął wolnym krokiem wracać do mieszkania. Kiedy do niego wszedł poczuł woń perfum, których używała Justyna. Dochodził on z jego pokoju, więc natychmiast udał się w tym kierunku. To co zobaczył zupełnie zbiło go z tropu. Na jego łózki leżała dziewczyna przez którą miał teraz problemy z Madzią. Miała na sobie sexowną czarna bieliznę.

- Co ty wyprawiasz? Ubierz się i idź spać na kanapę – powiedział ze złością.

- Dlaczego tak na mnie krzyczysz? – zaczęła zalotnie mówić Justyna – chyba nie pozwolisz gościowi spać na niewygodnej kanapie? Tym bardziej, że w Twoim łóżku jest wystarczająco dużo miejsca.

   Podeszła do niego i zaczęła głaskać go po klatce piersiowej, a swoim kolanem dotykała go między nogami. Nie mógł się opanować – ona była przepiękna i bardzo chciał się z nią kochać. Przycisnął ją do siebie i zaczęli się namiętnie całować. Justyna była mistrzynią francuskich pocałunków, toteż korzystała ze swoich umiejętności. Mati popchnął ją na łóżko i zaczął się rozbierać do samych bokserek.  

   Położył się na Justynę i całując ją głaskał jej ramiona i plecki. Potem bawił się jej długimi włosami. Skończył pocałunek i przysunął jej palec do ust, żebyś nic nie mówiła. Uśmiechała się zalotnie sprawiając, że miał na nią jeszcze większą ochotę. Zaczął całować ją po szyi i schodził niżej do piersi. Jednym szarpnięciem ściągnął jej stanik. Jej piersi były jędrne i miały idealne kształty.

   Zaczął przesuwać czubkiem języka wokół jej sutek. Jedną dłonią masował jej brzuszek, a drugą ugniatał prawą pierś. Następnie całował ją po brzuszku i schodził coraz niżej. Zatrzymał się przy pępku i zataczał językiem kręgi wokół niego. Jego dłonie zjeżdżają wzdłuż bioder aż do majtek. W końcu przewrócił ją na brzuszek i całował wzdłuż kręgosłupa schodząc coraz niżej, widząc że dostała gęsiej skórki. Kiedy doszedł do jej majteczek wsunął w nie palce i przejechał nimi po gładkich pośladkach. Nie mogąc się powstrzymać, drugą dłoń wsunął między jej nogi. Wyczuł że jej majteczki są wilgotne, więc musiała być nieźle podniecona. Zsunął z niej majtki, a chwilę później swoje bokserki i odwrócił ją na plecy. Chwycił penisa w dłoń i przejechał nim po jej wilgotnej cipce. Zamknął jej usta pocałunkiem i wsunął się w nią, była ciasna, ale nie chciał być delikatny. Kilka mocniejszych pchnięć i udało mu się wejść do końca. Obsypywał ją pocałunkami i posuwał coraz szybciej. Poczuł jak robi się mokra, a jej soczki zaczęły spływać z jej słodkiej myszki. Czując że zaraz dojdzie zaczął ją posuwać jeszcze mocniej i już po chwili zalał ją ciepła spermą. Szepnął jej do ucha, że to jeszcze nie koniec.  

   Odwrócił ją na brzuch, a jego twarz powędrowała na wysokość jej pośladków. Przejechał nosem wzdłuż jej rowku. Uznał, że nawet jej pupa pachnie cudownie, daj jej klapsa po czym wbił się w nią i zaczął ujeżdżać ją tak dziko jak tylko mógł. Wsunął dłonie pod jej brzuszek i zaczął bawić się jej piersiami. Chcąc doprowadzić ją do orgazmu postanowił zabawiać się jednocześnie jej myszką. W tym celu zsunął jedną dłoń między jej nogi i wsunął dwa palce w jej mokrą myszkę. Zaczął szybko nimi poruszać, a penis wysyłał sygnały, że zaraz dojdzie po raz drugi. Jej jęki doprowadzały go do szaleństwa, przyspieszył i poczuł jak przechodzi przez nią dreszcz, a po chwili dostaje orgazmu. Pchnął ją jeszcze kilka razy i też doszedł. Wyjął penisa z jej tyłeczka i położył się obok niej, objęła go i zasnęli wtuleni w siebie.

mathias136

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 807 słów i 4421 znaków.

4 komentarze

 
  • wariat

    Obwąchał jej rowa i od razu anal? no bądźmy poważni...

    1 wrz 2014

  • xoxo

    Nie lubię opowiadań o zdaradach, ale kto co lubi. :)

    1 wrz 2014

  • nienasycona

    Zgodnie z obietnicą, oceniam- moim zdaniem dużo lepiej. Nie moje klimaty, ale jak ktoś lubi delikatny seks, to mu się spodoba;-)

    1 wrz 2014

  • Cam

    Oj Ty ty niedobry :D zdrady ci w głowie:)
    Co do opowiadania bardzo mi się podoba :D czekam na dalszy ciąg..

    1 wrz 2014