Magda i Mateusz byli parą już od kilku miesięcy, poznali się podczas stażu i od razu zaczęli się bardzo dobrze dogadywać. Po jakimś czasie uznali, że są dla siebie kimś więcej niż tylko przyjaciółmi. Ona miała 21 lat, była drobną brunetką o długich włosach, ciemnych oczach i zniewalającym uśmiechu. Mateusz był starszy od niej o dwa lata, miał ciemne, krótko obcięte włosy, niebieskie oczy i sylwetkę sportowca. Każdą wolną chwilę spędzali ze sobą i wszyscy ich znajomi byli pewni, że tej miłości nic nie może zaszkodzić.
Tego popołudnia spotkali się po pracy i poszli na romantyczną kolację, potem wybrali się do kina i podjęli decyzję, że noc spędzą w mieszkaniu Mateusza. Madzia wyglądała bardzo sexownie, miała na sobie czarną sukienkę z dużym dekoltem. Jej długie włosy luźno spadały na plecy. Jej partner miał na sobie białą koszulkę i jeansy.
Zaraz po zamknięciu drzwi do mieszkania od razu złapał ją w pasie i zaczął namiętnie całować. Miał dziś na nią ogromną ochotę, wziął ją na ręce i zaniósł do sypialni. Położył ją na łóżku, po czym zdjął swoją koszulkę i położył się na swojej ukochanej.
Jego dłonie powędrowały pod jej koszulkę, szybko odnalazł jej duże piersi. Zsunął z nich stanik i zaczął je delikatnie masować. Całował ją wsuwając swój język w jej usta i bawiąc się jej języczkiem. Po chwili ściągnął jej koszulkę i zaczął całować ją po brzuszku, który był cudowny. Uklęknął nad nią i zaczął rozpinać spodnie, kiedy usłyszeli dzwonek do drzwi.
- No nie – powiedział Mateusz.
- Idź otwórz, a ja pójdę na chwilkę do łazienki – podpowiedziała mu Madzia i dała swojemu chłopakowi całusa, po czym wstała i wyszła z sypialni.
Mateusz założył koszulkę i poszedł otworzyć, lecz gdy drzwi się otworzyły zobaczył kogoś kogo się nie spodziewał.
- Hej, Mati – powiedziała śliczna blondynka i dała mu buziaka w usta.
- Justyna? Co Ty tutaj robisz? – zapytał zdziwiony.
- Wróciłam do miasta i nie mam gdzie spać, ale na pewno nie odmówisz swojej sarence noclegu, prawda? – odpowiedziała i zaczęła zalotnie głaskać go po ramionach.
- Szczerze mówiąc to jestem teraz z dziewczyną i lepiej gdyby Cię nie zobaczyła – zaczął się tłumaczyć, ale nie dała mu dokończyć zamykając mu usta gorącym pocałunkiem. Jej doń powędrowała pod jego koszulkę. Dotykała go w taki sposób, że jego wyobraźnia od razu zaczęła działać. Nie potrafił jej odmówić, po chwili objął ją i przytulił do siebie.
Zrobił to w złym momencie, bo Madzia wyszła akurat z łazienki i wszystko widziała. Nie powiedziała ani słowa, ubrała się, spoliczkowała swojego chłopaka i wybiegła z płaczem z mieszkania.
**********
To wstęp do mojego najnowszego opowiadania erotycznego. Co prawda mało było dziś erotyki, ale obiecuję, że to się zmieni w kolejnych częściach. Zresztą Ci którzy czytali moje poprzednie opowiadania wiedzą, że się nie zawiodą. Proszę Was o komentarze, jestem ciekaw co myślicie o moim nowym pomyśle i bohaterach tego opowiadanka.
10 komentarze
kamilcia23
Bardzo fajne czekam na następny rozdział
Ronald
No komentuje witam ...
nienasycona
Prosiłeś, więc komentuję. Chaotyczne takie, urywane.... Już chyba wolałam te gwałty;-)Może dalsza część będzie lepsza...
m
Pisz szybko następna część bo jestem bardzo ciekawa co dalej
Malenka96
Zapowiada się bardzo ciekawie ciekawe czy ten chłopak po biegnie za swoją dziewczyną czekam na ciąg dalszy
punkhead
Mam nadzieje ze nie będzie gwałtów w tej serii opowiadań
Minka227
Czekam na ciąg dalszy
Palmer
Powiem tak, fabuła kuleje. W dodatku za krótko, a o zakończeniu nie wspomnę
natka1223
Ciekawie się zapowiada
Alex001
Zapowiada się fajnie mam nadzieje, że mnie nie zawiedziesz