Przygoda z siostrą

Mam na imię Marcin, mam 20 lat, jestem dobrze zbudowanym wysokim facetem (192cm, 85kg). Od dziecka jestem nieśmiały przez co zawsze miałem problemy ze znalezieniem sobie dziewczyny. Gdy skończyłem 15 lat zacząłem interesować się swoim "interesem" i regularnie, codziennie walić konia.Częstym obiektem moich wizji były koleżanki ze szkoły, ale także moja starsza o kilka lat siostra, Marta.Pewnego razu nawet nakryła mnie podczas "zabawy", jednakże szybko wyszła i nie rozmawialiśmy na ten temat. Po mojej 18-stce, siostra wyprowadziła się z chłopakiem do swojego świeżo zakupionego mieszkania. Widywałem ją co raz rzadziej przez co powoli zapominałem o niej w swoich codziennych wieczornych fantazjach.  

Przejdźmy jednak do teraźniejszości, obecnie Marta ma 25 lat, wzrost około 175cm, pokaźne piersi (rozmiar stanika 75D) i smukłą sylwetkę. Ostatnimi czasy często prosiła mnie, abym popilnował ich mieszkania podczas gdy wyjeżdżali do rodziny na wieś. W ten sposób moje nastoletnie wizje wróciły, znalazłem na jej laptopie kilka zdjęć na których była ubrana w seksowną bieliznę i zacząłem walić w ich łóżku. Po pewnym czasie urozmaiciłem tą zabawę, znalazłem w szafie jej seksowne czarne koronkowe majteczki i czarny koronkowy stanik, bawiłem się różnymi sposobami, wąchałem, lizałem, obwiązywałem mojego 18cm kutasa i trzepałem. Starałem się zrobić tak, aby dobrze wytrzeć ślady nasienia, żeby nie zostać wykrytym. Przez moją nieśmiałość byłem ciągle prawiczkiem i walenie konia było moją jedyną przyjemnością seksualną.
Pewnego dnia gdy leżałem na łóżku w swoim pokoju, zadzwonił telefon:

-Marcin, zawieziesz nas dzisiaj na imprezę? - spytała Marta
-Nie ma sprawy i tak nie mam co robić - odpowiedziałem
-To bądź o 21, dzięki - rzuciła na koniec  
-Ok, nie ma za co
  
Równo o 21 czekałem pod ich blokiem. Wyszedł jej chłopak, Marek i wsiadając powiedział że Marta za chwile przyjdzie. Był facetem średniego wzrostu, dość szczupłym i trochę starszym od niej. Po chwili wyszła Marta, była ubrana w czerwoną spódniczkę do kolan, czarną koszulę z kilkoma rozpiętymi guzikami które sprawiały że jej dekolt wyglądał bardzo kusząco. Ten widok sprawił że mój członek zesztywniał i zaczął rosnąć... Zawiozłem ich we wskazane miejsce i zostałem poinformowany iż w razie jakbym miał czas później to zadzwonią do mnie w sprawie powrotu. Wróciłem do domu, kutas ciągle sterczał i prosił się o solidne strzepanie, jednakże postanowiłem go trochę podrażnić, poszedłem coś zjeść i obejrzeć film, zostawiając zabawę na później. Była godzina 1:00, otworzyłem w telefonie zdjęcia Marty i wyobrażałem sobie dziki seks z jej udziałem, gdy nagle oglądanie przerwało mi połączenie od bohaterki mej fantazji...

-Marcin, możesz przyjechać? Źle się czuje i chcę już do domu - powiedziała lekko podpitym głosem  
- Nie ma sprawy, będę za 10 minut.

Ubrałem się szybko i popędziłem w docelowe miejsce. Siostra wyszła sama, Marek nie zamierzał jeszcze iść, gdyż świetnie się bawił. Była już lekko wcięta, więc po przyjeździe pomogłem jej wysiąść i zaprowadziłem do mieszkania. Gdy znaleźliśmy się w środku, przeprosiła mnie i poszła spać do pokoju. Miałem jechać już do domu, jednakże jej widok sprawił że moja pała znowu stała sztywno i kusiło, aby wejść do sypialni i się jej dokładnie przyjrzeć. Po cichu otworzyłem drzwi i usiadłem na brzegu łóżka. Paliła się nocna lampka przez co widziałem dosyć dobrze jej seksowne ciało. Spała na plecach, ręce miała ułożone wzdłuż ciała i włosy w lekkim nieładzie. Ogromna ochota sprawiała, że pokusa dobrania się do niej stawała się co raz większa... Delikatnie podwinąłem jej spódniczkę i ujrzałem czarne majtki, które były idealnie dopasowane. Jedną ręką przytrzymałem spódniczkę a drugą ręką rozpiąłem swoje spodnie, wyjąłem twardego członka i powoli zacząłem walić. Po chwili przesunąłem się wyżej i powolnie rozpinać guziki z jej czarnej koszuli pod którą ukazał się czarny biustonosz. Pobudziło to dodatkowo kutaska, który już powoli szykował się do finiszu. Postanowiłem pójść o krok dalej i poszukałem w domu kawałek sznurka, związałem ręce Marty i przymocowałem do oparcia łózka, które było wykończone wzorem wykonanym z metalu. Byłem ostro pobudzony, nie myślałem o tym co robię i że w każdej chwili może wrócić Marek i nas nakryć, w tej chwili liczyła się tylko moja żądza seksu. Wróciłem do rozpiętej już koszuli i powoli dobierałem się do piersi. Uciskałem każdą z nich przez materiał, siostra zaczęła głębiej oddychać, wyjąłem je na wierzch i ścisnąłem obiema rękoma a mój język powędrował na sterczącę sutki liżąc je szybkim tempem. Marta nagle przebudziła się i była mocno zaszokowana widokiem, który ujrzała.

-Marcin, co Ty kurwa robisz?! Jesteś moim bratem! - krzyknęła  
-Cicho bądź... - szepnąłem cicho  
- Przestań i mnie rozwiąż! - odparła próbując jednocześnie się uwolnić
Włożyłem jedną rękę pod jej majteczki i wbiłem głęboko kilka paluszków szybko posuwając, jej cipka była już dosyć mokra.
- Mam przestać? - powiedziałem ciągle posuwając jej myszkę
- Ohh... - wydyszała z rozkoszy

Wstałem i usiadłem na jej brzuchu, wciskając kutasa pomiędzy dwie duże piersi, przesuwałem go najpierw powoli, po czym zacząłem co raz szybciej. Marta mruczała co raz głośniej, po chwili przestałem i usiadłem obok.
-I co, podoba się? - spytałem
-Tak, zerżnij mnie, proszę - odparła spragnionym głosem

Była już bardzo rozgrzana jednak ja postanowiłem ją trochę poddenerwować. Lata walenia konia przy pornolach sprawiły, że domyślałem się jak zadowolić kobietę. Nachyliłem głowę obok jej wilgotnej szparki i powolnymi ruchami języka lizałem okolice jej muszelki, aby ją rozdrażnić. Przesuwałem się powoli, omijając brzegi jej dziurki, z której wydobywały się co raz większe ilości soczków. Zaczęła co raz szybciej oddychać i denerwować się.
-Przestań! Włóż go i rżnij mnie! - wydyszała

Przesunąłem się wyżej, pieściłem jej brzuszek, delikatnie przesuwałem się po piersiach omijając twarde sutki, następnie zacząłem ocierać członkiem o jej usta, próbowała go złapać otwierając usta i wychylając głowę do przodu, ale nie mogła go chwycić, gdyż odsuwałem go od tyłu, jedynie muskała jego główkę ustami. Postanowiłem zakończyć jej cierpienia i rozwiązałem jej ręce. Rzuciła się na mnie, usiadła na mej twarzy i przyssała drapieżnie do kutasa. Wzięła go całego do ust, język przesuwał się z góry na dół masując każdą jego część, chwyciła samą główkę ustami i zgwałciła ją szybkimi ruchami języczka. Jednocześnie przyciskała swoją cipkę do moich ust, przesunąłem jej majtki i zacząłem zbierać językiem jej płyny wydobywające się z wnętrza. Po chwili wstała i szybkim ruchem nabiła się na pałę, wzdychając przy tym z ulgi. Ujeżdżała go dziko i nachylała się nade mną, abym zajął się jej cycuszkami. Podgryzałem jej sutki, ściskałem je mocno i uciskałem jej pośladki, co jakiś uderzając klapsa, aby ją dodatkowo zachęcić do szybszego podskakiwania. Gdy opadła już z sił, położyła się na łóżku, przygniotłem ją swoim ciałem, oplotła mnie nogami i podniosłem się razem z nią łapiąc ją za pośladki i dociskając do ściany. Całowaliśmy się namiętnie w tej pozycji, po czym docisnąłem ją mocno i zacząłem wpychać dużego z całej siły, powoli, jednak mocnymi ruchami. Następnie poszliśmy do kuchni, oparłem ją o stół, przycisnąłem ją do niego tak że jej cycki dokładnie przylegały i wbiłem kutasa od tyłu jednocześnie ciągnąc jej głowę do tylu trzymając za włosy. Pierdoliłem ją co raz szybciej i mocniej, zakrywając usta jedną ręką, aby nie obudzić sąsiadów jej głośnym krzykiem rozkoszy. Gdy czułem że moja pała jest gotowa do strzału, wyjąłem ją i włożyłem całą do buzi Marty dociskając jej głowę do końca. Fala spermy zalała jej usta, część połknęła, a część wmasowała w piersi. Nagle rozległo się pukanie do drzwi.

-Marta, otwórz, zapomniałem kluczy - powiedział Marek stojący za drzwiami
- Już otwieram, jestem w łazience - odparła zaskoczona i speszona całą sytuacją.
- Marcin, podciągaj bokserki i przykryj się kocem w salonie, jak coś to spałeś - szepnęła cicho
Szybko rozłożyłem koc na kanapie w salonie i położyłem się do snu. Marta poprawiła stanik, majtki, zdjęła koszulę i szybko przemyła ciało w łazience po czym otworzyła drzwi.
- Cześć kochanie, jak się bawiłeś? Marcin był zmęczony i położył się w salonie - rzekła Marta
- Ok, było spoko, ale padam z nóg, idę spać - odparł Marek

Poszli do sypialni spać, a ja nie mogłem zasnąć, gdyż ciągle byłem rozpalony tym dzikim stosunkiem...

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jeśli chcesz pogadać, masz pomysł na dalszą część lub komentarz odnośnie owego opowiadania to pisz na PW albo na GG: 46924990

Mat92

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1726 słów i 9387 znaków.

16 komentarzy

 
  • Unknown

    Czy komunikat: "Jeśli (...) masz pomysł na dalszą część (...) to pisz na PW..." jest wciąż aktualny? Bo miałbym nawet pomysł na kontynuację (o ile by Ci się chciało pisać ciąg dalszy po ponad 8 latach).

    9 mar 2023

  • zboczeńcu

    Do psychiatry.

    16 sty 2023

  • Vodka

    @Mat92 Szkoda, że straciłeś wenę, to opowiadanie zawsze bardzo mi się podobało i miałem nadzieję na jakiś dalszy ciąg.

    27 sty 2020

  • Mat92

    Kontynuacja się pojawi, ale niestety kiepsko z czasem ostatnio, wybaczcie, postaram się napisać do końca roku :)

    30 paź 2019

  • Sad

    Chyba jednak niestety nie doczekamy się kontynuacji. :(

    20 paź 2019

  • Pytanie

    Może głupio o to pytać po prawie pięciu latach, ale czy będzie jakaś kontynuacja?

    8 wrz 2019

  • Mat92

    @Pytanie Jak będzie odpowiednia wena to się postaram napisać :)

    16 wrz 2019

  • Mat92

    dziękii, cieszę się, że się podobało :)

    11 sty 2015

  • napalona12

    A mi sie bardzk podobalo, podniecilam sie tak, ze wsadzilam 2 paluszki... opowiadanie super... tak sie podniecilam ze bledow nawet nie zauwazylam :) czekam na wiecej :* <3  :sex:

    7 sty 2015

  • Mat92

    Lekcewaze? Podziekowalem za opinie i mam swiadomosc, ze moglo by byc lepiej napisane, ale niech juz zostanie jak jest, w przyszlosci postaram sie bardziej ogarnac bledy i styl.

    31 gru 2014

  • Mat92

    @nienasycona, piszę gramatycznie i językowo na tyle na ile potrafię, myślę że nie jest tragicznie i da się to jakoś przeczytać :) Poprawiłem niektóre błędy, reszta zostanie tak jak jest. Dziękuje za opinie.

    29 gru 2014

  • AMIi

    A mi się podoba xD

    29 gru 2014

  • nienasycona

    @ Mat92, nie jestem idealna i  nigdy tak nie twierdziłam, ale masz 22 lata. A to Twój ojczysty język

    29 gru 2014

  • gesiio

    Seks telefon.i seks fotki dla.napalonych kobietek....czekam....

    Juz mi.staje

    29 gru 2014

  • Mat92

    @Nienasycona, dzięki za opinię, cóż, nie jestem tak idealny językowo jak Ty :)
    Cieszę się, że komuś się podoba :)

    29 gru 2014

  • cm.ów.jest.28

    A mi się podoba :)

    29 gru 2014

  • nienasycona

    "Pewnego dnia będąc u siebie w domu zadzwonił telefon: "....poważnie?????Z tego, co pamiętam imiesłowy są przerabiane w szóstej klasie szkoły podstawowej....O pozostałych błędach nie będę wspominała..

    28 gru 2014