Moja dziewczyna i kolega

Na wstępie tego opowiadania zaznaczę, że ta historia wydarzyła się naprawde. Było to jakoś pod koniec września ale zdecydowałem się o tym napisać dopiero teraz. Nazywam się Adrian. Mam 17 lat. Od roku jestem w związku z Aśką, która jest moją rówieśniczką. Jesteśmy dowodem na to, że przeciwieństwa się przyciągają. Ja z natury nieśmiały, cichy, spokojny, natomiast ona to dusza towarzystwa. Zawsze lubiła towarzystwo innych chłopaków i ostro imprezowała. Mimo wszystko kocha mnie i jestem jej za to wdzięczny. Aśka jest jasną niebieskooką blondynką, dość wysoka 175 cm. Ma długie, piękne nogi i duże piersi. Gdy widze jak chłopaki na nią patrzą gdy przechodzi czuje że rozbierają ją wzrokiem. Pewnego razu po udanym sobotnim spotkaniu z moją ukochaną miałem nietypowy sen. Śniło mi sie, że kilku moich kolegów uprawia seks z Aśką, a ona krzyczy z rozkoszy. Co najciekawsze wcale nie zdenerwował mnie ten widok, wręcz przeciwnie. Poczułem przyjemność, podniecał mnie ten widok. Czułem o wiele większą rozkosz niż gdy ja byłem z nią blisko. Nie chciałem by się to kończyło. Ale niestety musiałem się obudzić. Poszedłem do szkoły jak gdyby nigdy nic. Jeden z moich kolegów Tomek od zawsze kocha się w Aśce. Wpadłem na chytry plan. Postanowiłem mój sen wprowadzić w życie. Po kilkudziesieciu minutach tłumaczeń i wyjaśnień Tomek wkońcu zrozumiał że załatwie mu seks z Aśką ale tylko pod warunkiem że będe mógł to obejrzeć. Bez zastanowienia zgodził sie. No to teraz druga strona. Po szkole gdy się z nią umówiłem zacząlem wychwalać Tomka. Że jest miły, zabawny i ma największy sprzęt z naszej klasy. Aśka zerkała na mnie, ale wydaje mi się że ją to ciekawi. Musiałem się troche postarać i ich spotkanie było dopięte na ostatni guzik. Mieli się spotkać u mnie. Że niby to nasza kolacja, a Tomek będzie gościem. Powiedziałem mu co ma robić i wystarczyło tylko czekać. 21 wybiła, oczekiwałem przyjścia mogo kolegi i dziewczyny. Ona przyszła jako pierwsza. Była ubrana stosunkowo wyzywająco. Krótka spódniczka, czarna bluzka z dekoltem. Usiadła na moim łóżku i czekała. Na szczęście rodziców nie było w domu. Przeprosiłem ją i udałem że niby wychodze do sklepu, lecz tak naprawde zostałem. W tej samej chwili wszedł do mieszkania Tomek. Nie ma co, był przystojny. Wymoeniliśmy ze sobą dwa słowa i już po chwili siedział obok niej. Przyglądałem się wszystkiemu zza drzwi. Tak by nie było mnie widać. No i zaczęło sie. Przez pierwsze 20 minut tylko rozmawiali. Nie udało mi się usłyszeć całej rozmowy ale ewidentnie patrzył jej się na jej duży biust a ona tylko co chwile poprawiała bluzke. Traciłem nadzieje, że wydarzy się coś co mnie podnieci i nagle... Przysuneli się do siebie i zaczeli się lizać. Na początku delikatnie a później coraz namiętniej. Ah. Już czułem jak mój penis się powiększa pomimo że ją kochałem. Nie musiałem długo czekać. Już po 10 minutach Aśka została w samych majtkach a Tomek zdejmował spodnie. Nie wiedziałem na co patrzeć. Czy na okrągłe, duże piersi Aśki czy na tego wielkiego penisa Tomka. Miał o wiele większego niż ja, jarało mnie to. Już wtedy wiedziałem że z takim sprzętem to bedzie niezapomniana noc. Nie minelo dużo czasu jak ściągnął z niej majtki. Siedzieli nadzy obok siebie wpatrując się w swoje ciała. Po paru chwilach Aśka nachyliła się nad penisem Tomka i z trudem obejeła go ustami. W tej chwili poczułem dziwne kłócie w brzuchu i ogromne podniecenie. Aśka uroczo wyglądała z tą pałką w ustach. Patrząc na mine Tomka byłem z siebie dumny. Pomogłem mu spełnić marzenie. Na jego twarzy było widać rozkosz. To był piękny widok ale jednak czegoś mi brakowało. Modliłem się po cichu żeby ją zerżnął. Tak bardzo tego chciałem. Tomek już chyba nie mogl wytrzymać. Sięgnął po paczke prezerwatyw i już po chwili wbił swojego wielkiego penisa w dość już rozjechaną cipke Aśki. Rozległ się jej krzyk ale nikt go nie usłyszał. Tomek zaczął delikatnie posuwać a później coraz szybciej. To był wyjątkowo ostry seks. Właśnie taki o jakim marzyłem. Patrzyłem jak mój kolega puka moją dziewczyne i było mi coraz lepiej. Momentalnie wsadziłem ręke w spodnie i tylko jedno mogłem zrobić. Patrzyłem jak Aśka wyje z rozkoszy. Było widać że dostała orgazmu, ze mną nie zauważyłem tego nigdy. Tomek pukał szybko ale jego penis nie wchodził do końca. Czułem ogromną przyjemność i satysfakcje, chciałem tylko patrzeć. Ja nie mogłem zapewnić jej nigdy takich wrażeń. Zazdrościłem mu sprzętu. Trwało to kilkanaście minut. Później sperma lała się po całym pokoju. W sumie miała z czego lecieć. Jego penis był jak olbrzymi wulkan który wystrzelił na moje życzenie. Ubrali się i tak jak gdyby nigdy nic siedzieli. Ja widząc to udałem że wróciłem. Mimo że widziałem resztki spermy na jej ustach i pościeli to nie byłem zły, wręcz przeciwnie. Byłem naprawde szczesliwy. Siedzielismy tego wieczoru jak gdyby nigdy nic. Z Aśką rozmawialiśmy jak zawsze natomiast Tomkowi byłem bardzo wdzieczny. Uzgodniliśmy że to nie był ostatni raz. Taki układ odpowiada chyba całej naszej trójce. Wole żeby Aśka uprawiała ostry seks z innymi niż ze mną, a i Tomek może skorzystać. Kocham ją ale nic nie poradze na to że widok jej seksu z kimś innym podnieca mnie bardziej niż ona sama. W naszym związku jesteśmy do dzisiaj mimo jej charakteru.

Pitbull

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1052 słów i 5596 znaków.

9 komentarzy

 
  • thexxend

    Osoba o zdrowym umyśle nie pozwoliłaby w 3 częściach żeby jego dziewczyna była gwałcona przez inne osoby, ale czego spodziewać się po niewyżytym seksualnie 15-latku. Rączka, porno i się bawimy a nie piszemy coś takiego skarbie.

    29 paź 2014

  • Shimomura

    jesli to jest autentyk, to po przeczytaniu wszystkich 3 Twoich opowiadań stwierdzam że jestes chorym s****synem skoro w 3 czesci pozwalasz 2 gosciom gwalcic swoja dziewczyne, i udajesz ze nic nie widzisz. Lecz sie tak czy owak bo jestes ****niety.

    28 paź 2014

  • Arkan

    Jeżeli to prawda, to tak naprawdę smutne to opowiadanie, jeżeli facet nie może zaspokoić dziewczyny to powinien coś z tym zrobić, pogadać o jej potrzebach, bo sprzęt to nie wszystko.

    28 paź 2014

  • No name

    Może nie patologia, ale po... i to ostro. Co innego gdyby byli małżeństwem a on odkryłby, że ona go zdradza i zgodziłby się na "otwarty związek" tak jak to miało miejsce w Zemście Krzysztofa - Merlina. W tym przypadku - "ręce i cycki opadają".

    28 paź 2014

  • egzystencja

    eee...nwm jaki chlopak, ktory szanuje i kocha swoja dziewczyne zaproponowalby takie cos swojemu koledze...patologia.

    27 paź 2014

  • oskiboski

    niesamowite :D pisz dalej świetnie się czyta :) pozdrawiam

    27 paź 2014

  • miszczowy

    Idealnie :) napisz więcej opowiadań w takim klimacie

    27 paź 2014

  • nienasycona

    Jeśli byś się dołączył,  byłoby....mmmmm....idealnie:-)

    27 paź 2014

  • Cam

    wow... jeśli poważnie jest to historia prawdziwa, to jedno słowo - "WOW" to mój komentarz :)

    27 paź 2014