Miłość z Wrocławia Cz.2

Wstaje pierwszy nadal nie mogę uwierzyć w to co się wczoraj stało to jak cudownie było spotkać się z Tobą i że nadal leżysz przytulona na mnie ściskam Cię i przytulam mocno do Ciebie Ty również otwierasz oczka spoglądasz prosto w moje i dajesz słodkiego buziaka prosto w usta. Zaczynamy się całować jesteśmy całkiem nago kładziesz się na mnie i zatapiasz swoje usta w moich jest cudownie dłonią ściskam twoje plecy a drugą masuję twoją pupę lecz nie trwało to zbyt długo odwróciłem Cię na plecy i chciałem dać Ci troszeczkę przyjemności na powitanie kolejnego dni. Gdy leżysz tak na plecach zaczynam całować twoje piersi są słodkie bawię się nimi przygryzam twoje sutki i nadal zjeżdżam na dół całuje twój cudowny brzuszek i daj posuwam się na dół dochodzę do twojej małej szparki mmmm była cudowna. Ręce zaciskam na twych piersiach a języczkiem zaczynam drażnić twoją łechtaczkę ssać ją wkładam języczek w twoją szparkę robię to coraz szybciej i szybciej jesteś bardzo podniecona i za razem cała mokra ja nie przerywam tego robić wyginasz swoje ciało coraz to bardziej stękasz prosisz żebym przestał ale nie robię tego zaciskam mocniej dłonie na twych piersiach i dalej całuję Cię tam jest wspaniale zaciskasz dłonie w moich włosach i dochodzisz jęczysz bardzo głośno mówisz że było wspaniale ja przestaje Cię całować i przytulam Cię dyszysz głośno i jesteś cała spocona. Leżymy tak jakiś czas przytuleni ale daję Cię klapsa w tyłek i mówię żebyś szła pod prysznic a ja pójdę zamówić śniadanie i też tak się stało grzecznie posłuchałaś Mareczka i poszłaś pod prysznic ja w tym czasie poszedłem do restauracji która znajdowała się w hotelu i zamówiłem pyszną jajecznicę. Gdy wracam jesteś ubrana w szlafrok siadam koło Ciebie daję buziaka w usta i mówię że masz wszystko zjeść a ja w tym czasie sam wezmę prysznic. Gdy wychodzę grzecznie wszystko zjadłaś aż dałem ślicznego buziaczka heh. Zastanawiamy się co dziś będziemy robić cały dzień, chcieliśmy troszeczkę zaszaleć postanowiłem że wyjedziemy z miasta nad jakieś jezioro ucieszyłaś się. Pakujemy potrzebne rzeczy i jedziemy podróż trwa parę godzin dlatego zasnęłaś gdy dojechaliśmy na miejsce otworzyłem twoje drzwi i dałem dużego buziaczka w usta otworzyłaś swoje śliczne oczka i odwzajemniłaś mojego buziaka. Udaliśmy się do przystani zrobiłem Ci niespodziankę Gdy spałaś to zarezerwowałem nam jacht byśmy spędzili na nim cały dzień tylko sami na środku jeziora ucieszyłaś się przebrałaś się w seksowne czarne Bikini ja założyłem również czarne slipy przełożyliśmy nasze rzeczy z samochodu na łódź i wypłynęliśmy. Pogoda nam dopisywała było upalnie ponad 30 stopni. Byliśmy już na środku jeziora z daleka od innych całkiem sami włączyłem spokojną muzykę rozłożyłem koce na łodzi i położyliśmy się leżeliśmy koło siebie trzymając się za ręce nie mówiliśmy nic wsłuchani byliśmy w rytm muzyki i wody która uderzała o bok łodzi. Zaproponowałem Ci abyśmy opalali się nago troszeczkę byłaś tego nie pewna ale zgodziłaś się pomogłem zdjąć Ci stanik oraz majteczki położyłaś się na brzuszku a ja zacząłem smarować twoje ciało olejkiem do opalania po jakimś czasie opalania tak na brzuszku przyszła pora na drugą stronę odwróciłaś się na plecy a ja dałem Ci słodkiego buziaka wziąłem w dłoń olejek i dokładnie smarowałem nim twoje ciało szczególnie twe piękne piersi gdy skończyłem dałem znów Ci buziaczka i wróciliśmy do naszego relaksu nie było nam nic więcej potrzebne nie ta cisza spokój była cudowna. Słońce zaczęło zachodzić zrobiło się już troszeczkę późno lecz dzisiejszą noc spędzimy tutaj na łodzi na środku jeziora. Ubraliśmy się w stroje kąpielowe i zaproponowałem Ci abyśmy popływali było już ciemno wpadłem na pomysł abyśmy na wodzie ułożyli świeczki które będę pływać i oświetlać nas i tak zrobiliśmy przyniosłem około 20 świeczek i puściłem je na wodę blask ognia odbijał się od wody było tak romantycznie wskoczyłem pierwszy i pomogłem Tobie wejść woda była bardzo ciepła nie chciało się z niech wychodzić pływaliśmy koło siebie bardzo blisko czasami trzymaliśmy się za ręce ze świeczek które pływały po wodzie ułożyliśmy koło podpłynęliśmy do siebie i zaczęliśmy namiętnie się całować nasze ciała zbliżyły się w blasku ognia świec pocałunki stawały się coraz bardziej namiętne podniecenie rosło w nas coraz bardziej nasze ręce nie mogły się opanować podpłynęliśmy do łodzi i wszyli z wody cały czas całując się gdy byliśmy na pokładzie rzuciłem się na Ciebie i położyliśmy się rozłożyłaś szeroko nogi a ja byłem między nimi nasze mokre ciała dotykały się a my nieustanie się całowaliśmy byliśmy bardzo podnieceni wrzało w nas. W pewnym momencie nie wytrzymałem rozpiąłem Ci stanik i rzuciłem się na twoje piersi lubiłaś gdy tam Cię całowałem byłem jak zwierz Ty również nie mogłaś się opanować chciałaś więcej gdy byłem na Tobie zsunęłaś moje slipy dotykałaś ręką moich pośladków ja swym penisem ocierałem się o twoją szparkę czułaś go przez bieliznę podniecało Cię to coraz bardziej nie mogłaś już wytrzymać zrzuciłaś mnie z siebie wstałaś i pokazałaś palcem że mam nie wstawać zsunęłaś swoje majteczki i rzuciłaś nimi we mnie po czym położyłaś się obok mnie. Znów całowaliśmy się bez opamiętanie rozszerzyłaś nóżki i znów leżałem na Tobie położyłaś dłonie na mych pośladkach i ściskałaś je chciałaś bym wszedł w Ciebie lecz chciałem się z Tobą troszeczkę podrażnić ocierałem się penisem o twoją łechtaczkę wkładałem samą główkę i wyjmowałem drażniło Cię to aż w końcu utopiłaś swoje paznokcie moich pośladach wiedziałem że nie ma co dłużej czekać nakierowałem go na twoją szparkę i w końcu byłem cały w Tobie było cudownie objęłaś mnie nogami i dociskałaś chciałaś bym był jak najgłębiej. Całowaliśmy się a nasze ciała poruszały się coraz to szybciej i szybciej dyszeliśmy podniecenie rosło. Po chwili chciałem zmienić pozycję położyłem się obok Ciebie odwróciłaś się do mnie tyłem a ja uniosłem twoja nogę do góry zacząłem poruszać się w Tobie bardzo szybko całowałem Cię za uchem a jedną ręką ściskałem twoje piersi prosiłaś żebym przestał ale twoje jęki doprowadzały mnie do błędu i nie przestawałem robiłem to coraz szybciej krzyczałaś coraz głośniej ja również na sam koniec wstaliśmy odwróciłaś się do mnie tyłem i oparłaś swoje dłonie o masz ja nie czekając długo znów wszedłem w Ciebie byliśmy już bardzo podnieceni położyłem dłonie na twych pośladach i znów czułaś go i to jak się w Tobie porusza zwiększałem tempo coraz szybciej i szybciej byliśmy już blisko czułem że za raz dojdziemy dlatego złapałem Cię mocno za uda czułaś go bardzo głęboko poruszałem się szybciej i szybciej zaczęłaś przeżywać orgazm czułem skurczę w twoje dziurce co doprowadziły i mnie również do orgazmu czułaś że doszedłem w Tobie opadliśmy na kolana i przez chwilę dochodziliśmy do siebie … Gdy zebraliśmy siły poszliśmy do kajuty położyłaś się na mnie a ja okryłem nas dużą ilością koców łódź bujała się na wodzie a my szybko zasnęliśmy …

marek1992

opublikował opowiadanie w kategorii erotyka, użył 1490 słów i 7573 znaków.

Dodaj komentarz