Hot Girl

Był to piątek gdy szłam do klubu Go-Go w którym pracowałam. Byłam dziwką, najprawdziwszą dziwką każdy mógł mnie kupić, mógł zrobić ze mną co tylko chciał… mogli się ze mną bawić, mną bawić, wykorzystywać, gwałcić, bić, opluwać, wszystko! Pierw tańczyłam na rurze, a potem usługiwałam chętnym klientom sprzedając swoje ciało za marne pieniądze. Gdy weszłam do klub poszłam do szatni aby nałożyć obcisłą jeansową spódniczkę i bluzkę przeswitujacą. Weszłam na rure i rozpoczełam bardzo erotyczny taniec. Kreciłam tyłkiem tak że faceci widzieli moje mokre już stringi. Byłam tak zajebiscie podniecona, tanczyłam jak szalona. Zjeżdzałam rozkraczając się i liżąc rure. Przygryzałam wargi i patrzyłam na kolesi kuszacym spojrzeniem. Masowałam moją cipke przez majtki. Faceci patrzyli na mnie jak na bogini seksu i rzucali mi napiwki które wkładałam w stanik. I tak tańczyłam przez jakieś 3 godziny a później zamieniłam się z drugą dziwką. Jak schodziłam z tej małej scenki na której tańczyłam zauważyłam że kiwa palcem mój szef żebym podeszła, gdy szłam w jego strone już wiedziałam że ma dla mnie klienta. Powiedział mi, że za klubem na parkingu w samochodzie czeka na mnie klient który ma mnie zabrać do siebie i zapłacić dobre pieniądze. I tak było. Po kwadransie znaleźliśmy się u niego. Miał wielką piękną wille z basenem. Widać było że ktoś dba o jego dom, była to jego pewnie sprzątaczka albo może żona. Spojrzałam na jego lewą dłoń w której trzymał szklanke z bardzo drogą whisky. Na palcu miał założoną złotą obrączkę a wiec miał żonę, ale gdzie ona była... Już nie zastanawiałam się nad tym, trzeba było przejść do rzeczy. Zabrałam się za obciąganie jego fiuta. Najpierw delikatnie wyjęłam go ze spodni, później coraz szybszymi ruchami zaczęłam go obciągać i ślinić. Trwało to około pięciu minut, po czym strzelił soczystą spermą na moje piersi. Sterczące sutki, błyszczały nawilżone białym i lepkim nasieniem. Mimo tego, wciąż było mu mało.  
Położył mnie na kanapie. I położył się on na mnie i zjechał swoją lewą ręką do mojego krocza, po czym delikatnie zaczął pieścić moją waginę. Podobało mi się to, zwłaszcza gdy opuszkami palców drażnił dobrze przystrzyżone włosy łonowe. Chwila zabawy paluszkami, wyczuł dziurkę i wszedł w nią swoim kutasem. Jęknęłam. Jednak on nie przestawał. Podniecony rżnąłem mnie coraz szybciej. Coraz szybciej łapałam oddech i zaczynałam odchylać głowę do tyłu, wtedy czułam że rozkosz zaczyna sięgać zenitu. Nagle przerwał stosunek wyciągając z mojej cipki mokrego fiuta. Uśmiechnęł się, pokiwał głową, chwycił swoją sztywną pałę i z całej siły wcisnął mi ją w cipkę. Czułam jak moje wargi ocierają się o jego grzyba, czułam ich wilgoć i zapach.  
Poprosił mnie o to bym wypięła mu swój zgrabny tyłeczek, po czym zerwał ze mnie stringi i wszedł we mnie z całej siły. Jęknęłam z bólu i rozkoszy. Już po pierwszym wejściu wiedziałam że lubi ostre rżnięcie, byłam bardzo mokra. Rżnął mnie tak jak na to zasługiwałam, rżnąłem mnie jak chciał. A ja jęczałam głośno i prosiłam o to by wchodził we jeszcze głębiej, jeszcze szybciej i jeszcze mocniej. Nie ukrywałam że mimo dużego zmęczenia, moje jęki, stawiały jego dużego przyjaciela do pionu. Pieprzył mnie tak przez dobre pół godziny, jednak w końcu postanowiliśmy zmienić pozycję. On położył się na podłodze, a ja zaczęłam go dojeżdżać. Taaakkk… To była pozycja na jeźdźca. Skakałam na jego twardym fiucie jak tylko chciałam. Zaczynałam co raz głośniej wzdychać, przyspieszałam tępo aż w końcu doszedł. Po tym zdarzeniu ubraliśmy się, zapłacił mi i odwiózł mnie pod klub a ja wróciłam do pracy.  

CDN...