List do ...

Wojna to czas, to okres, to walka, to zło? Od bardzo dawna prowadzę wojnę. Każdy prowadzi własną wojnę w swojej głowie. Każdy z nas walczy o coś innego, każdy z nas oczekuję innych jej skutków. Pierwsza wojna światowa, druga wojna światowa. Od samego początku istnienia ludzkości wojna jest jej nierozłącznym elementem. Lubimy walczyć. Walczymy z wrogiem a zarazem sobą. Ludzką rzeczą jest walczyć, ale różnie rozumiemy to słowo. Walka może być bójką a może być kłótnią. Co towarzyszy wojnie? Co towarzyszy żołnierzom? Dla nas żołnierze to ludzie gotowi zginąć dla ojczyzny, ale niewielu stwierdza że są oni gotowi zabijać dla ojczyzny, odbierać najwyższą wartość dla wielu z nas. Wojna to specyficzny czas dla człowieka, w jej trakcie nie ważne są żadne wartości. W oczach ofiar wojennych, przed ich egzekucją gościł strach. Wielu z nas boi się śmierci. Niewielu chcę odchodzić. Chciałbym znać ten strach. Człowieczeństwo, każdy je posiada choć często trudno jest nam to stwierdzić. Kto nazwie mordercę człowiekiem? "Demon w ludzkiej skórze”? Nawet on jest człowiekiem a mimo tego wielu chciałoby by spotkał go ten sam los. Jestem ciekaw czy którykolwiek z "rzucających kamień” byłby gotów tego dokonać. Mnie się udało. Jedni nazwą mnie mordercą inni nazwą bohaterem… Według mnie obie strony są w błędzie. Zabijanie zbrodniarza to postępowanie dokładnie tak jak on. Człowiek, który zabija człowieka traci człowieczeństwo? Skoro tak to nie posiadam go od bardzo dawna, ale sam podjąłem tą drogę. Ciekawi mnie czy ludzie nadal by zabijali gdyby kosztowało ich to własne życie. Wydaje mi się że tak. Czy ty? Byłabyś gotowa poświęcić życie żeby zabić mordercę i czy morderca oddałby życie dla swojej ofiary? Brud, to mi towarzyszy. Czuję się brudny. Dla kogoś brud to błoto na butach dla mnie jest to krew. Nie pamiętam ilu już zabiłem. Morduję bezlitośnie, ale starannie wybieram ofiary. Zabijam rabusiów, złodziei i morderców. Dlaczego to robię? Szukam sprawiedliwości? Nie. Nie uważam także żeby organy ścigania szwankowały. Robię to ze względu na to że uważam tych ludzi za brud tego świata. Możesz w tej chwili nazwać mnie dobrym? Woźnym, który sprząta hol z błota, ale czy sam go nie roznoszę? Jak najbardziej. Każdy mój krok zostawia odcisk na czystej podłodze. Niszczę te bakterię ich własną bronią. Przestępców powinien sądzić przestępca? Na wiele pytań nie potrafię odpowiedzieć. Za każdym razem słyszę od nich to samo, kiedy już leżą, klęczą czy stoją w agonii. "Jesteś taki sam jak ja!”, "Jesteśmy do siebie podobni”. Nie muszą mi tego mówić, ale w obliczu śmierci chcą mi wytknąć błąd. Błąd, który popełniłem a zarazem ten, który i oni popełnili. Póki co organy ścigania dają mi fory. Nie chcą mnie złapać ze względu na to że ułatwiam im robotę. Ci ludzie, te potwory, oni też są ludźmi. Mimo tego że tak jak ja, stracili człowieczeństwo mogą je odzyskać. Niekiedy zdarza się sytuacja że przestępca zostanie zresocjalizowany. Powróci do społeczeństwa. Ja też mógłbym wrócić? Brak człowieczeństwa ma swoje zalety, nie muszę martwić się o uczucia. Jedyne co mi towarzyszy to gniew, gniew na ten brudny świat, rodzący morderców, gwałcicieli, złodziei, rzezimieszków czyhających na twoje życie. Dzięki mnie może nie zostaniesz zamordowana, zgwałcona, pobita, nie stracisz mienia, ale będziesz mi wdzięczna? Jestem jednym z nich. Nawet oni, nawet potwór ma matkę, ojca, córkę czy brata. Może i wszyscy polegli w mojej wojnie mogliby powrócić do społeczeństwa, zmienić się, przestać. Niestety tak się nie stanie bo ja podjąłem taką decyzję. Nie karze ich, nie cierpią. Robię to szybko. Może w tej chwili chciałabyś powiedzieć że jestem dobrym bo zabijam złych, ale czy usiadłabyś ze mną przy kolacji? Dałabyś mi do ręki nóż? Nie bała byś się takiego samego potwora, którego zgładziłem? Tego nie wiem, ale nie będę cię do tego zmuszał. Dziś zmieniam swoje życie. Oddaję się w ręce policji. Mam nadzieję że oni mi pomogą, naprawią mnie. Piszę do ciebie ten list nie po to byś mi wybaczyła. Piszę go bo jest mi przykro że cię zawiodłem. Nie chcę tego więcej robić. Mam nadzieję że gdy wrócę, o ile wrócę będę człowiekiem, którego byś chciała w swoim życiu. Przepraszam cię Mamo…

indiwibarcih

opublikował opowiadanie w kategorii dramat, użył 823 słów i 4526 znaków.

3 komentarze

 
  • kamila17

    Jest piękne! Życzę ci powodzenia! :)

    18 maj 2015

  • PK95

    Przeczytałam tylko ten list z wszystkich twoich opowiadań. Jak dla mnie bardzo dobry. Mądrze piszesz. Jeszcze nadrobie straty i doczytam resztę.:)

    30 kwi 2015

  • Lilith

    Idealne na mój dzisiejszy dzień, aczkolwiek nie w sensie dosłownym. Ukłony z mojej strony po raz kolejny. Masz wierną czytelniczkę :lol2:

    29 kwi 2015

  • indiwibarcih

    @Lilith Dziękuję. Warto tworzyć jeżeli ma się świadomość że komuś się to spodoba.

    29 kwi 2015