O bacy - str 2

  • Baca siedzi przed chałupą i całuje

    Baca siedzi przed chałupą i całuje się po rękach. Przechodzący turysta pyta:
    - Baco, co wy robicie?
    - A właśnie to jest gra wstępna. Zaraz będę się łonanizował.

  • Stanął baca przed sądem

    Stanął baca przed sądem za nielegalne posiadanie broni.
    - Co macie na swoją obronę, baco? - pyta prokurator.
    Baca odpowiada:
    - Czołg w stodole!

  • Rozprawa w sądzie o przyznanie

    Rozprawa w sądzie o przyznanie alimentów:
    - Baco, a znacie tę oto Marynę?
    - Ano znam.
    - A to dziecko, to wyście jej zmajstrowali?
    - Ano ja.
    - A co będzie z płaceniem za dziecko?
    - Ja tam panocku za te robote nic nie chce.

  • Wsadził gazda fotel bujany na dach

    Wsadził gazda fotel bujany na dach i się buja. Idzie wycieczka:
    - Gazdo! Zejdźcie bo spadniecie!  
    - Ni. Nie spadne.
    Wycieczka mija dom po chwili łup!!! dup!!! Odwracają się. Gazda leży na ziemi.
    - Gazdyście nie widzieli? I takzek juz mioł schodzić.

  • Baca leży z gaździną w łóżku Baca

    Baca leży z gaździną w łóżku. Baca wierci się, aż w pewnym momencie zwraca się do żony:
    - Hanka! Alboś się znów nie domyła, alboś łobory nie domkła!

  • W górskiej chacie pod Gubałówką

    W górskiej chacie pod Gubałówką wielka uroczystość. Jan Gąsienica kończy sto lat. Zjechali się reporterzy, naczelnik miasta, wręczono medal i dyplom. Wszyscy trzęsącego się ze starości pomarszczonego Gąsienice pytają, jak dożył tak sędziwego wieku.
    - Zwyczajnie, nie pilech, nie palilech, za dziewkami nie gonilech...
    W tym momencie przerywa mu straszny hałas.
    - Nie przejmujta się - mówi Gąsienica - to tylko mój starszy brat, cała noc pil gorzałę, to mu się chce teraz ganiać za dupami.

  • Baca kocha się z Gaździną nagle

    Baca kocha się z Gaździną, nagle Gaździna mówi:
    - Baco gniewam się!
    - A za co się gniewacie?
    - Nie ja się gniewam, tylko wam się gnie...

  • Siedzą dwie Góralki na płocie

    Siedzą dwie Góralki na płocie i plotkują, plotkują po czym jedna mówi do drugiej:
    - Oj Maryna trza mi Cię będzie pożegnać, widzę że idzie Franek z kwiatami, trza mu będzie dupy dać!
    - A co to u was flakona ni ma?!

  • Idzie turysta po szlaku i nagle słyszy

    Idzie turysta po szlaku i nagle słyszy:
    - Ło Jezuuu!!! Jezu, Jezu, Jezusicku!!!!
    Biegnie, patrzy a tu baca siedzi na pieńku, obok wbita siekiera:
    - Ło Jezu, Jezu, Jezu!
    Turysta:
    - Baco! Baco co wam się stało?!
    Baca:
    - Mnie? Nic. Ło Jezuuuu!!! Jezu, Jezu, Jezu!!!
    Turysta:
    - A może komuś w waszej rodzinie?
    Baca:
    - Mojej? Ni. Ło Jezu, Jezu, Jezu, Jezusicku!!!
    Turysta:
    - No to co tak lamentujecie?
    Baca:
    - Ło Jezu, jak mi się robić nie chce!

  • Zakopane zakopane śpiewa baca

    Zakopane, zakopane... śpiewa baca zakopując teściową.

  • Co robicie baco? A srom panocku/

    - Co robicie baco?
    - A srom panocku/
    - A portki toście ściągnęli!
    - Ło kruca fuks!

  • Turysta zaczepia bace w lesie Gdzie

    Turysta zaczepia bace w lesie:  
    - Gdzie jest giewont?  
    - Łot.. - turysta zdziwiony, ale pyta po angielsku:
    - Łer is giewont baco?  
    - Łot.. - odpowiada baca - turysta swoje:
    - Łer is giewont? -  
    - Łodpierdolzesie niewidzis ze leje!!!